Dramatyczne wydarzenia w Warszawie. Nie żyje mężczyzna dźgnięty na dworcu

2 miesięcy temu 31

Dramat na Dworcu Centralnym

Do tragedii doszło we wtorek 9 września około godziny 23:00. Jak podaje TVP3 Warszawa, poszkodowanym był 44-letni obywatel Mołdawii. Mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem po sprzeczce z innym obywatelem tego samego kraju. Pomimo długotrwałej reanimacji jego życia nie udało się uratować, a zgon stwierdzono po północy.

Zobacz wideo 19 rosyjskich dronów nad Polską. Tusk: Operacja trwała całą noc

Sprzeczka z tragicznym finałem

Sprawca, 41-letni obywatel Mołdawii, został zatrzymany 15 minut po zdarzeniu na Placu Zawiszy. Według informacji policji miał trzy promile alkoholu we krwi. - Doszło do nieporozumienia między dwoma mężczyznami, w pewnym momencie jeden z nich został ugodzony jakimś ostrym narzędziem. Akcja reanimacyjna nie przyniosła skutku, mężczyzna zmarł - poinformował w rozmowie z tvnwarszawa.pl asp. szt. Artur Wojdat z Komisariatu Kolejowego Komendy Stołecznej Policji. Po zdarzeniu policja ogłosiła alarm. Ruch autobusów przy budynku dworca został tymczasowo wstrzymany, a na miejscu pracowali funkcjonariusze i prokurator.

Przeczytaj źródło