Dron na terytorium Polski. Straż Graniczna wydała komunikat

Polska Straż Graniczna przejęła kolejnego białoruskiego drona. W środę, 5 listopada 2025 roku, na terenie gminy Krynki w województwie podlaskim, funkcjonariusze przechwycili maszynę. Jak wynika z danych Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, przechwycony dron to jeden z kilkudziesięciu incydentów odnotowanych tylko w bieżącym roku.

Straż Graniczna przechwyciła białoruskiego drona. To kolejny incydent

W środę, 5 listopada 2025 roku, na terenie gminy Krynki w województwie podlaskim, funkcjonariusze przechwycili drona wypełnionego papierosami. Zdarzenie to jest kolejnym dowodem na rosnącą desperację i kreatywność przemytników, którzy intensywnie wykorzystują bezzałogowe statki powietrzne, by ominąć zarówno tradycyjną kontrolę, jak i fizyczne bariery graniczne.

Akcja Straży Granicznej w Krynkach rozpoczęła się od kluczowej informacji płynącej z lokalnej społeczności. Jak podał Podlaski Oddział SG w swoim komunikacie, pierwsze dane o podejrzanym obiekcie przekazał służbom jeden z mieszkańców pogranicza. Ta czujność cywilna okazała się niezbędna do skutecznego działania w terenie.

Zlokalizowany na terenie gminy Krynki (ul. Oleska) dron został przechwycony w trakcie lotu w pobliżu granicy z Białorusią. Szybka interwencja funkcjonariuszy pozwoliła na zabezpieczenie maszyny, która pełniła rolę kuriera kontrabandy. Po dokładnym przeszukaniu bezzałogowca, funkcjonariusze dokonali konkretnego odkrycia:

- W środku drona funkcjonariusze ujawnili około 400 paczek papierosów. Wszystkie miały białoruskie znaki akcyzy skarbowej - czytamy na profilu X Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Fakt, że cały towar posiadał białoruską akcyzę, jednoznacznie wskazuje na jego pochodzenie i nielegalny cel transportu. Dalsze czynności w tej sprawie, mające na celu ustalenie, kto stał za sterami drona i kto miał odebrać przesyłkę, prowadzi Straż Graniczna.

Kolejny dron przechwycony na granicy. Straż Graniczna podaje dane

Przechwycenie drona w Krynkach stanowi jedynie wierzchołek góry lodowej, ilustrując zmianę strategii przemytniczych w obliczu rosnących zabezpieczeń na granicy polsko-białoruskiej. Służby otwarcie przyznają, że budowa bariery fizycznej i elektronicznej wymusiła na grupach przestępczych poszukiwanie "nowych sposobów przemytu".

Dane statystyczne Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej za 2025 rok są alarmujące i pokazują skalę wykorzystania nowoczesnych technologii. Od początku roku odnotowano już 18 incydentów, w których wykorzystano bezzałogowe maszyny do transportu wyrobów tytoniowych. Drony, choć mają ograniczoną ładowność, są ciche, szybkie, trudne do wykrycia przez tradycyjne patrole i mogą działać w każdych warunkach pogodowych.

Jeszcze bardziej powszechnym zjawiskiem, mającym większą ładowność, jest przemyt z użyciem balonów meteorologicznych. W 2025 roku Straż Graniczna odnotowała aż 118 takich przypadków. Balony te, sterowane prądami powietrza i systemami GPS, pozwalają na przerzucanie dużych ilości towaru na znaczną odległość.

Łączna wartość zabezpieczonych papierosów, ujawnionych w wyniku tych metod, sięga 3,4 mln zł. Skuteczność działań SG w walce z tym procederem potwierdza fakt zatrzymania dotąd 29 osób. To wyraźny sygnał, że pomimo technologicznego zaawansowania przemytników, polskie służby skutecznie rozbijają siatki przestępcze i adaptują się do nowych zagrożeń.

Granica z Białorusią narażona na drony i ataki

Polski odcinek granicy z Białorusią jest nie tylko linią podziału między UE a autorytarnym reżimem, ale również miejscem ciągłych prowokacji i operacji hybrydowych. Przemyt dronami, choć motywowany zyskiem, jest często powiązany z działaniami destabilizującymi.

Na granicy polsko-białoruskiej trwa wzmożona presja migracyjna, o czym świadczą kolejne incydenty, takie jak te z poniedziałku 3 listopada 2025 r., kiedy blisko 20 osób usiłowało sforsować granicę. Działania te, często polegające na próbach przedostania się przez rzeki, były prowadzone w rejonach chronionych przez Placówki Straży Granicznej w Czeremsze, Mielniku i Płaskiej. Skuteczność polskich służb opiera się na nowoczesnym sprzęcie. jJak mówi rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, Katarzyna Zdanowicz:

- Dzięki technicznemu systemowi ochrony granicy wszystkie zdarzenia zostały natychmiast wykryte i były na bieżąco monitorowane.

W efekcie większość migrantów, wycofała się w głąb Białorusi, co utrzymuje wysoki poziom bezpieczeństwa na wschodniej flance. Od początku 2025 roku odnotowano już ponad 27,5 tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.