Data utworzenia: 6 października 2025, 8:44.
Na fali postępów prac Komisji śledczej ds. Pegasusa posłowie PiS zabierają głos w sprawie swojego udziału w procesie zakupu lub używania tego systemu. — Ja również podejmowałem takie decyzje — mówi w rozmowie z TVN24 Michał Wójcik, poseł PiS, w trakcie rządów Zjednoczonej Prawicy podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. W trakcie wymiany zdań w studiu niespodziewanie padło nazwisko Jarosława Kaczyńskiego.
— Polityk racjonalny i odpowiedzialny przecież nie będzie opowiadał o instrumentach, które są stosowane do czynności operacyjnych — ocenił na antenie TVN Michał Wójcik. Pytany o pierwszego polityka w Polsce, który publicznie przyznał, po szeregu zaprzeczeń, że służby posiadają system inwigilacji Pegasus, odpowiedział: Jarosław Kaczyński.
Michał Wójcik o Kaczyńskim
— No dobrze, ale to już było w momencie, w którym powstała Komisja [śledcza ds. Pegasusa — red.] — oponował początkowo poseł Wójcik. W rzeczywistości Jarosław Kaczyński ujawnił, że administracja RP zakupiła system do inwigilacji Pegasus z początkiem stycznia 2022 r., na długo przed zmianą rządów i obsadzeniem Komisji śledczej. Tym samym przeciął spekulacje, które trwały w mediach od 2019 r., kiedy jeden z programów Czarno na Białym powiązał wydatki Centralnego Biura Antykorupcyjnego — 25 mln zł — z pieniędzmi przekazanymi przez Ministerstwo Sprawiedliwości z Funduszu Sprawiedliwości i ostatecznie transakcji z firmą informatyczną. Jeszcze kilka dni wcześniej posiadaniu systemu Pegasus zaprzeczał Wojciech Skurkiewicz, w latach 2018–2023 sekretarz stanu Ministerstwie Obrony Narodowej.
Fakt.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

1 miesiąc temu
13




English (US) ·
Polish (PL) ·