Egzotyczny drapieżnik widziany na Dolnym Śląsku. Leśnicy alarmują. "To nie żart"

1 miesiąc temu 39

Drapieżny kot znaleziony na Dolnym Śląsku

Według informacji przekazanych przez Nadleśnictwo Głogów zwierzę zostało zauważone 14 września na terenie leśnictwa Wilków. "Widziano serwala sawannowego. To nie żart. Zwierzę prawdopodobnie pochodzi z hodowli. Prosimy wszystkich o ostrożność szczególnie w okolicach Gola - Leśna Dolina" - przekazano w komunikacie. Dodano również, że drapieżnik nie wykazywał oznak chorób oraz agresji. "Zachowajmy jednak ostrożność, a w przypadku zauważenia zwierzęcia prosimy o kontakt z Nadleśnictwem Głogów" - zaapelowano. 

Kolejny serwal na wolności

Przypomnijmy, do podobnego zdarzenia doszło pod koniec lipca. Zaginął wówczas serwal Sasza. Zwierzę uciekło ze swojej woliery w miejscowości Bartąg niedaleko Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie). Po dwóch tygodniach sam wrócił do domu. Jego opiekunka powiadomiła służby o zaginięciu zwierzęcia, opublikowała też post ws. zaginięcia w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Prof. Chojnicki: Wyższa temperatura nie zawsze sprowokuje przyrost roślin

Serwale w Polsce

Osoby, które decydują się na hodowlę serwala sawannowego, nie potrzebują zezwoleń. Należy jedynie zgłosić fakt posiadania zwierzęcia w urzędzie miasta czy starostwie. Serwal może żyć średnio od 12 do 15 lat. Koszt zakupu zwierzęcia oscyluje w granicach 25 tys. zł

Przeczytaj źródło