Ekspert: Rosja rozwija elitarne jednostki do ataków na kable łączące Europę z Ameryką

1 dzień temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-07-19 15:00

publikacja
2025-07-19 15:00

Rosja zwodowała w czerwcu statek Wiceadmirał Buriliczow, oficjalnie oceanograficzny, ale eksperci uważają go za okręt szpiegowski. Celem tej jednostki mogą być podwodne kable na Atlantyku, łączące USA z Europą – ocenił w rozmowie z PAP Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. działalności rosyjskich służb specjalnych.

 Rosja rozwija elitarne jednostki do ataków na kable łączące Europę z Ameryką
 Rosja rozwija elitarne jednostki do ataków na kable łączące Europę z Ameryką
fot. KateStudio / / Shutterstock

Pod koniec czerwca br., bez udziału mediów i rozgłosu, w stoczni w Wyborgu w obwodzie leningradzkim zwodowano statek Wiceadmirał Buriliczow. Informację o tym podano dopiero na początku lipca.

Budowa jednostki trwała ponad cztery lata z powodu braku funduszy, sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód oraz ograniczonego dostępu do materiałów i systemów elektronicznych.

Jak tłumaczył PAP Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. Rosji i służb specjalnych tego kraju, nie jest to jednak typowa jednostka nawodna, naszpikowana antenami i sprzętem radioelektronicznym, prowadząca wywiad i nasłuch. To statek-matka dla powstającego od ponad roku najnowocześniejszego okrętu podwodnego specjalnego zastosowania Siergiej Bawilin, zdolnego do schodzenia na głębokość nawet 11 kilometrów.

Ekspert wyjaśnił, że tego typu jednostki mogą działać na bardzo dużych głębokościach i - na przykład - przecinać kable, instalować aparaturę inwigilującą lub zakładać ładunki wybuchowe.

Każdy z takich specjalnych okrętów podwodnych operuje ze statkiem-matką. Rosja posiada od sześciu do dziewięciu takich tandemów. Ten składający się z Wiceadmirała Buriliczowa i Siergieja Bawilina ma być najbardziej zaawansowanym z nich.

- Żaden kraj na świecie, w tym USA, nie ma tak wyspecjalizowanej, skutecznej i rozbudowanej floty podwodnej specjalnego przeznaczenia - zaznaczył Kuczyński.

Rozmówca PAP zwrócił uwagę, że ta flota operuje nie tylko w rejonie Morza Bałtyckiego. - Pojawia się też na innych akwenach, bardziej kluczowych dla łączności Zachodu - Arktyce, Morzu Północnym. Jednostki tego zarządu były widziane na zachód od Irlandii, czyli tam, gdzie przebiegają tzw. autostrady internetowe, łączące Amerykę z Europą, a także u wybrzeży Portugalii i na Morzu Śródziemnym - wymienił Kuczyński.

Flota ta należy do Głównego Zarządu Badań Głębinowych Ministerstwa Obrony Rosji (GUGI) - wyspecjalizowanej samodzielnej jednostki, która powstała jeszcze w czasach sowieckich i podlega bezpośrednio ministrowi obrony. Pod pozorem prowadzenia badań naukowych zajmuje się podwodnymi operacjami, takimi jak gromadzenie danych i sabotaż. O tym, jak elitarna jest to jednostka, może świadczyć fakt, że wśród 14 ofiar pożaru należącego do GUGI okrętu podwodnego Łoszarik, do którego doszło na Morzu Barentsa w 2019 r., 13 było starszymi oficerami, w tym siedmiu miało stopień komandora (w rosyjskiej marynarce wojennej - kapitana I rangi).

Zdaniem rozmówcy PAP, przed ukończeniem budowy Siergieja Bawilina Wiceadmirał Buriliczow będzie pełnił funkcję „zwykłego” statku szpiegowskiego.

- Od kilku lat zachodnie służby ostrzegają, że Rosjanie mapują całą podwodną infrastrukturę. W przypadku konfliktu z NATO wspomniane jednostki uderzą w nią. I nie będą to gazociągi czy kable telekomunikacyjne na dnie Bałtyku. Głównym celem staną się kable na dnie Atlantyku, łączące Amerykę z Europą, bo to wprowadziłoby poważny chaos w łączności pomiędzy USA i Kanadą a europejskimi sojusznikami - podkreślił Kuczyński.

Jak powiedział PAP dr Aleksander Olech, współpracownik NATO, wykładowca na Baltic Defence College, ekspert portalu Defence24, Sojusz nie posiada środków kinetycznych, które mógłby zastosować bez eskalacji, ale dysponuje skutecznymi narzędziami niekonfrontacyjnymi. „Należą do nich: śledzenie i upublicznianie ruchów takich jednostek (co samo w sobie działa odstraszająco), presja dyplomatyczna w oparciu o jurysdykcję wyłącznych stref ekonomicznych państw członkowskich, a także wzmacnianie ochrony infrastruktury podmorskiej poprzez środki cyberbezpieczeństwa i działania wywiadowcze” - wyliczył ekspert. Dodał, że NATO działa zgodnie z logiką odstraszania i kontroli zagrożeń poniżej progu wojny, ale też z rosnącą świadomością, że środowisko morskie stało się kluczowym teatrem działań hybrydowych.

W opublikowanym w maju br. artykule „Zagrożenia hybrydowe na Morzu Bałtyckim. Wyniki analizy możliwości przeciwdziałania” profesor Akademii Marynarki Wojennej, komandor porucznik Rafał Miętkiewicz, wymienia powody, dla których Bałtyk jest tak podatny na działania proxy. Wynika to z faktu, że obszar ten jest przestrzenią rywalizacji między Rosją a UE i NATO. To także kluczowy korytarz energetyczny i strategiczny, umożliwiający państwom regionu uniezależnienie się od rosyjskich surowców, traktowanych przez Kreml jako narzędzie nacisku. Właśnie m.in. z tego względu Moskwa utrzymuje w tym regionie poważne aktywa militarne i infrastrukturalne. Wreszcie - w obecnie Miętkiewicza - jest to obszar sprzyjający przeprowadzaniu trudnych do wykrycia ataków poniżej progu wojny.

Najgłośniejsze akty sabotażu, przeprowadzone przeciwko obiektom infrastruktury krytycznej na dnie Bałtyku, to uszkodzenie przez statek New Polar Bear w październiku 2023 r. gazociągu Balticconnector, łączącego Finlandię z Estonią oraz kabla światłowodowego pomiędzy Estonią a Szwecją. W listopadzie 2024 r. zostały przerwane kable światłowodowe łączące Finlandię i Niemcy oraz Litwę i Szwecję. Z kolei pod koniec ubiegłego roku tankowiec Eagle S uszkodził kabel elektroenergetyczny EstLink2, przebiegający pomiędzy Estonią a Finlandią. Natomiast w styczniu tego roku masowiec Vezhen, pływający pod banderą Malty, przerwał światłowód łączący Łotwę ze szwedzką Gotlandią.

Uszkodzenia podwodnych instalacji na Bałtyku zdarzają się znacznie częściej, niż wynikałoby to z doniesień mediów. Jak podała pod koniec stycznia tego roku agencja Associated Press, w ciągu 15 miesięcy takich przypadków było aż 11. (PAP)

gru/ bst/ szm/ mow/

Przeczytaj źródło