Elżbieta Penderecka spoczęła obok męża w Panteonie Narodowym w kryptach kościoła św. Piotra i św. Pawła w Krakowie. Podczas uroczystości została pośmiertnie uhonorowana Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. "Żegnamy pierwszą damę polskiej muzyki klasycznej" - mówiła ministra kultury Marta Cienkowska.
- Elżbieta Penderecka, żona wybitnego kompozytora Krzysztofa Pendereckiego, została pochowana w Panteonie Narodowym w Krakowie podczas uroczystej liturgii z udziałem przedstawicieli kultury i władz.
- Pośmiertnie uhonorowano ją Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za ogromny wkład w popularyzację muzyki klasycznej w Polsce i na świecie.
- Penderecka była pomysłodawczynią i organizatorką wielu prestiżowych festiwali muzycznych.
- Stworzyła i przez 29 edycji organizowała Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena, uznawany za jeden z najważniejszych festiwali muzyki klasycznej.
- Aktualne informacje z kraju i ze świata znajdziesz na RMF24.pl
W sobotę w Krakowie odbyła się liturgia pogrzebowa Elżbiety Pendereckiej, pomysłodawczyni i organizatorki przedsięwzięć artystycznych, prywatnie żony Krzysztofa Pendereckiego. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz świata kultury i nauki.
Elżbieta Penderecka została pośmiertnie uhonorowana Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski "w uznaniu wybitnych zasług dla RP, w szczególności w popularyzowaniu kultury muzycznej w Polsce i na świecie". Na ręce córki odznaczenie wręczył sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski.
"Z głębokim żalem żegnam wszechstronnie utalentowaną i rozmiłowaną w sztuce znakomitą organizatorkę, opiekunkę młodych artystów, osobę wybitnie zasłużoną dla polskiej kultury wysokiej, jej popularyzacji na kilku kontynentach" - wskazał w liście prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że miano "człowieka instytucji" zyskała dzięki niezwykłej inwencji i energii, które wkładała w przygotowania wielu znaczących przedsięwzięć muzycznych w kraju i na świecie.
"Festiwale, przeglądy i koncerty okolicznościowe, którym poświęcała czas jako organizatorka, promotorka, dyrektor artystyczna, przewodnicząca rady programowej, a nade wszystko autorytet i znawczyni w materii muzycznej, były zawsze wielkimi wydarzeniami na najwyższym poziomie artystycznym i organizacyjnym" - zaznaczył prezydent.
Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska podkreśliła, że sobotnia uroczystość jest pożegnaniem pierwszej damy polskiej muzyki klasycznej, wybitnej postaci kultury, "która całe życie poświęciła muzyce i artystom, tworząc przestrzeń, w której dźwięk stał się językiem ponad podziałami".
Potrafiła dostrzec w ludziach to, co najlepsze, szczególnie w młodych artystkach i artystach, których talent otaczała troską i zachętą. Przez pół wieku wiernie towarzyszyła swojemu mężowi Krzysztofowi Pendereckiemu, dzieląc z nim życie i pasję, współtworząc jego dzieło, pielęgnując jego dziedzictwo - wspominała Cienkowska. Dodała, że dzięki Elżbiecie Pendereckiej "zarówno Warszawa, jak i Kraków stały się miejscami spotkań największych artystów świata".
Byłaś kobietą światową nawet nie dlatego, że ustabilizowaliście z Krzysztofem relacje z największymi świata muzyki, ale i polityki na wszystkich kontynentach. Byłaś kobietą światową dlatego, że gdziekolwiek się pojawiałaś, to przesuwało się centrum świata. I ono było tam, gdzie ty byłaś. Nie było w tym szczypty arogancji. Była siła osobowości, kultura i zdolność podejmowania dowolnego tematu - mówił były dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski, który żegnał Penderecką w imieniu środowisk twórczych i artystycznych.
Przyjaciel Pendereckich w przemówieniu nawiązał do słów Cypriana Kamila Norwida, który w jednym z poematów napisał, że "piękno jest kształtem miłości". Ja nigdy piękniejszego kształtu nie widziałem, tego norwidowskiego głębokiego sensu, niż miłość Krzysztofa i Elżbiety. Ponad 50 lat małżeństwa. Wyrafinowanie myśli, subtelność słowa, wyrazistość, a równocześnie delikatność gestu. (...) W chwilach pewnej swobody Krzysztof mówił: "Widzisz, ożeniłem się z najpiękniejszą dziewczyną Krakowa. Czas płynie, a w tej sprawie nic się nie zmienia". Naprawdę się kochali - wspominał Waldemar Dąbrowski.
Podczas mszy zabrzmiały kompozycje Krzysztofa Pendereckiego. Oprawę muzyczną zapewnił m.in. chór Polskiego Radia - Lusławice pod batutą Macieja Tworka.
Pożegnanie zmarłej rozpoczęło się w piątek wieczornicą poświęconą jej pamięci, opatrzoną muzyką w wykonaniu Sinfonietty Cracovii i poezją Norwida, którą czytali aktorzy Dominika Bednarczyk i Radosław Krzyżowski. W kościele została wystawiona księga pamiątkowa.
Elżbieta Penderecka zmarła 31 października w wieku 78 lat. Była pomysłodawczynią i organizatorką wydarzeń artystycznych w kraju i na świecie, twórczynią międzynarodowych festiwali. Angażowała się w projekty edukacyjne rozwijające młodych muzyków, wspierała kariery polskich artystów i zespołów. Przyczyniła się do powstania orkiestry kameralnej Sinfonietta Cracovia, stanowiącej oficjalną orkiestrę Krakowa.
W 1990 założyła i do 1995 r. kierowała pierwszą prywatną agencją kulturalną Heritage Promotion of Music and Art. Od 1992 pomagała mężowi w organizacji Festiwalu im. Pablo Casalsa w San Juan w Portoryko (Krzysztof Penderecki był dyrektorem artystycznym tego festiwalu w latach 1992-2002). Była współzałożycielką Europejskiej Fundacji Mozartowskiej. W latach 1996-2000 przewodniczyła radzie programowej Festiwalu Kraków 2000 - Europejskie Miasto Kultury, a w 1998 była dyrektorem artystycznym Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego.
Stworzyła i przez 29 edycji organizowała Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena, uznawany za jeden z najważniejszych festiwali muzyki klasycznej. Została także dyrektorem generalnym festiwalu pianistycznego zapoczątkowanego w 2004 r. w Warszawie i stanowiącego kontynuację festiwalu Mistrzowie Fortepianu - Wielkie Talenty. W 2005 r. zainicjowała powstanie Orkiestry Akademii Beethovenowskiej złożonej z najzdolniejszych studentów i absolwentów Akademii Muzycznej w Krakowie.
Od 1965 r. prowadziła sekretariat męża Krzysztofa Pendereckiego, a po śmierci kompozytora w 2020 r. dbała o zachowanie jego dziedzictwa twórczego.
Panteon Narodowy w kryptach kościoła św. Piotra i Pawła w Krakowie jest miejscem spoczynku i upamiętnienia wybitnych Polaków, którzy wnieśli wkład w rozwój kultury i cywilizacji - kontynuacją krypty zasłużonych na Skałce. Spoczywają w nim także Zygmunt Wróblewski, Karol Olszewski, Sławomir Mrożek, Krzysztof Penderecki i Adam Zagajewski.

3 godziny temu
5






English (US) ·
Polish (PL) ·