Grbić ogłasza całej Serbii ws. swojej przyszłości

3 tygodni temu 12

Co z przyszłością Nikoli Grbicia? Serb pozostał na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski po mistrzostwach świata 2025, ale czy poprowadzi naszą kadrę również w kolejnej edycji turnieju? Czy wypełni kontrakt w całości? Teraz głos w sprawie zabrał sam zainteresowany.

DLOKR Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl

- Ja wiem, jak było trudno wrócić po tym półfinale z Włochami, ale czasami nie wystarczy być najlepszym, czasami przeciwnik gra swoją najlepszą siatkówkę, a czasami ma też szczęście... Jedna, dwie piłki mogą zmienić wszystko - mówił Nikola Grbić po mistrzostwach świata na Filipinach. Biało-Czerwoni mieli wielkie ambicje, a skończyło się na brązowym medalu, który również należy uznać za sukces. Nasza kadra zakończyła sezon reprezentacyjny z dwoma krążkami - ten z najcenniejszego kruszcu wywalczyła w Lidze Narodów.

Zobacz wideo Trener Andrzej Kowal komentuje turniej Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza

Nikola Grbić mówi wprost. Taki jest jego plan na najbliższe lata

Kibice zastanawiają się, jaka przyszłość czeka Grbicia i polską federację. Czy będą kontynuować współpracę? W końcu przygoda między tym selekcjonerem a Biało-Czerwonymi, jest jedną z najlepszych w historii. Przejął naszą kadrę w 2022 roku i od tego czasu drużyna wraca z każdej imprezy z medalem. Czy i na mistrzostwach świata 2027, które odbędą się w naszej ojczyźnie, Polaków poprowadzi Grbić? Jak podają media, jego umowa obowiązuje do 2028 roku, ale po 2026 jego praca może zostać poddana ocenie. Czy Serb chciałby jednak wypełnić kontrakt w całości?

To było jedno z pytań, jakie dziennikarze novosti.rs zadali trenerowi. Ten wyjaśnił, jak wygląda sytuacja. -  Zgodziliśmy się, bo o to prosiłem, by po dwóch latach [od przedłużenia kontraktu, co nastąpiło w 2024 roku, przyp. red.] zobaczyć, czy będziemy kontynuować współpracę, czy nie - zaczął. - Chodzi o to, by usiąść pod koniec przyszłego sezonu i wtedy zdecydować, czy będziemy kontynuować tę samą drogę. Na razie jestem zadowolony, oni są zadowoleni, więc nie ma mowy o zerwaniu współpracy. Ale to opcja w kontrakcie, którą mamy. Jeśli chcemy kontynuować współpracę, pójdziemy dalej - uspokajał.

Zobacz też: Wystarczyło jedno zdanie Fornala i się zaczęło. "Taki trochę nie za mądry". 

Czy Polska pomoże Grbiciowi dołożyć do kolekcji brakujące trofeum?

Tak więc, póki co, kibice nie muszą martwić się przyszłością sztabu szkoleniowego polskiej kadry. Grbić nadal ma ambicje, by prowadzić Biało-Czerwonych. Do kolekcji brakuje mu już tylko złota mistrzostw świata, którego nie udało mu się wywalczyć ani jako zawodnik, ani jako trener. A Polakom owszem. Już trzykrotnie sięgali po medal z najcenniejszego kruszcu. Tak było w 1974, 2014 i 2018 roku.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło