Gruchnęły nowe wieści ws. Lewandowskiego w Barcelonie. "Mam wątpliwości"

1 tydzień temu 8

Po obecnym sezonie dobiegnie końca kontrakt Roberta Lewandowskiego z FC Barceloną. Czy 37-latek go przedłuży? W hiszpańskich mediach powszechną opinią jest to, że tego nie zrobi. Znalazł się jednak ceniony dziennikarz, który uważa inaczej. - Ja wciąż mam wątpliwości - stwierdził i podał kilka argumentów.

Robert Lewandowski Fot. REUTERS/Albert Gea

Robert Lewandowski jeszcze w poprzednim sezonie był uważany za absolutnie kluczowego gracza FC Barcelony. Wiele zmieniły jednak jego problemy zdrowotne, a także rosnąca forma Ferrana Torresa. Obecnie Hansi Flick nie ceni Polaka na tyle, aby dawać mu szansę w każdym meczu od pierwszej minuty. Inna sprawa, że 37-latek strzelił od początku sezonu cztery gole w siedmiu spotkaniach i pokazuje, że wciąż nie stracił instynktu strzeleckiego.

Zobacz wideo Kosecki o Krychowiaku: To był prawdziwy lider, nigdy nie narzekał

Lewandowski jednak zostanie? Ciekawy głos z Hiszpanii

Hiszpańskie media są w większości zgodne, że Lewandowski po sezonie odejdzie z Barcy. Sporo mówiło się już o potencjalnych kierunkach dalszej kariery - przenosinach do AC Milanu czy Arabii Saudyjskiej. Dziennikarz David Ibanez za pośrednictwem Twitcha wyraził jednak opinię, że przyszłość Polaka dalej nie jest jasna i ostatecznie może być dalej związana z Katalonią.

- Jeśli Pini Zahavi i Laporta rozmawiają, a Lewandowski będzie chciał zostać... Polakowi wciąż trudno jest podjąć decyzję o wyjeździe. Jest w mediach wiele osób, które mówią, że Lewandowski odejdzie z końcem sezonu, ale ja wciąż mam wątpliwości - powiedział Ibanez.

ZOBACZ TEŻ: Polski piłkarz bohaterem w finale! Dopiero co skarcił Legię

Dlaczego Hiszpan uważa, że Polak może zostać w Barcy? Po pierwsze, "jest bardzo szczęśliwy w klubie", a po drugie "w poprzednim sezonie miał bardzo dobre liczby". Stwierdził również, że jeśli FC Barcelona przedłuży kontrakt z 37-latkiem, to będzie mogła zainwestować pieniądze na wzmocnienie innych pozycji niż środkowego napastnika. Gdyby jednak mistrz Hiszpanii faktycznie nie zatrzymał Lewandowskiego, to prawdopodobnie polowałby na Viktora Gyokeresa, Ettę Eyonga czy Rafaela Leao.

W niedziele, 2 listopada, FC Barcelona zmierzy się w La Liga z Elche. Lewandowski wrócił do zdrowia i ma być do dyspozycji Hansiego Flicka.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło