Grzybobranie kojarzy się głównie z jesienią. Jest jednak ponad 20 gatunków, owocujących zimą. Można do nich zaliczyć m.in. wodnichę późną, boczniaki, czy płomiennicę zimową. Ostatni z grzybów rośnie od listopada do nawet marca.
Uważa się, że sezon grzybowy w Polsce trwa od późnego lata do końca jesieni, a szczyt przypada na wrzesień i październik. Grzybobranie nie trwa jednak wbrew obiegowej opinii do pierwszych przymrozków. Są grzyby, które np. rosną od listopada do marca. Takim przykładem jest płomiennica zimowa (Flammulina velutipes). Ten pospolity grzyb występuje od późnej jesieni, przez łagodną zimę aż do wczesnej wiosny.
Rośnie w grupie w kępkach, na pniach i gałęziach drzew liściastych (w szczególności w okolicy wierzby i topoli). Kapelusz płomienicy zimowej jest od jasnożółtego, miodowożółtawego do brązowożółtego, ciemniejszy na środku. U młodych owocników wypukły, z czasem spłaszczony, u starszych powyginany. Blaszki tego grzyba są szerokie, różnej długości, barwy białawej, kremowej do bladożółtych, ochrowych.
Ten grzyb lepiej czuje się po pierwszych przymrozkach. W smaku przypomina owoce morza lub rybę
Trzon jest natomiast żółto rozjaśniony, niżej w różnym stopniu pokryty brązowym, wpadającym w czerń zamszem, aksamitny, o kształcie smukłym i cylindrycznym, pierwotnie pełnym, następnie pustym w środku. Płomiennica zimowa jest ceniona za swój smak przypominający owoce morza lub rybę. Wybornie smakuje jako składnik zup albo marynowana. Ten „zimowy grzyb” śmiało się nada np. do potraw świątecznych. Zimowe grzyby mają właściwości antyrakowe i pomagają na przeziębienie.
Płomiennica zimowa nie jest wyjątkiem. W atlasach grzybów można znaleźć ponad 20 gatunków owocujących zimą i równie dużo tych, których owocniki występują wiosną. Późna jesień i początek łagodnej zimy, to czas owocowania boczniaków. Wodnicha późna również znacznie lepiej się czuje po pierwszych przymrozkach, czyli późną jesienią i wczesną zimą. Zdarza się, że owocniki tego grzyba można znaleźć nawet pod śniegiem.
Czytaj też:
Grzyb gigant z Polski. Jego masa szacowana jest na 605 tonCzytaj też:
Grzybiarz znalazł prawdziwy skarb w polskim lesie. „Coś niesamowitego”
Źródło: WPROST.pl / lasy.gov.pl / WSSE Warszawa







English (US) ·
Polish (PL) ·