Gwiazdy tenisa wystąpią razem! Show gwarantowane

6 dni temu 9
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Gael Monfils i Nick Kyrgios zagrają po jednej stronie siatki. Francuz i Australijczyk to jedni z największych showmanów w całym cyklu. Teraz potwierdzono, że połączą swoje siły podczas deblowego turnieju ATP w Waszyngtonie.

Gael Monfils i Nick Kyrgios.

Dla Nicka Kyrgios impreza rangi ATP Tour 500 w Waszyngtonie będzie powrotem do rywalizacji po dłuższej przerwie. Ostatnie sezony dla Australijczyka nie należą do najłatwiejszych. Więcej czasu spędza na leczeniu niż grze.

ZOBACZ TAKŻE: Abramowicz o kulisach pracy ze Świątek. Była w potwornie trudnej sytuacji

Kyrgios powrócił do cyklu na początku tego roku, jednak w kolejnych miesiącach ponownie musiał pauzować. Opuścił między innymi wielkoszlemowe Roland Garros i Wimbledon.

Zmagania w Waszyngtonie, które odbędą się w dniach 21-27 lipca, będą dla niego zatem pierwszymi od marcowego Miami Open. Jak się okazuje, Australijczyk wystąpi zarówno w singlu jak i w deblu.

W grze podwójnej Kyrgios stworzy niesamowicie widowiskową parę z Gaelem Monfilsem, co będzie wielką gratką dla fanów tenisa. Obaj panowie to niezwykli showmani. Na kort - oprócz tego, by rywalizować - wychodzą także po to, by się bawić, a także zapewnić rozrywkę publiczności swoimi zagraniami i zachowaniami.

Dla Kyrgiosa i Monfils będzie to pierwszy raz po jednej stronie siatki. W przeszłości natomiast mierzyli się dwukrotnie w singlu. W 2014 w ramach Pucharu Davisa lepszy był Francuz, z kolei dwa lata później - podczas turnieju ATP w Tokio - lepszy okazał się Australijczyk.

- To był niesamowity mecz. Obaj zagraliśmy bardzo dobrze. Trybuny były zachwycone, a my świetnie się bawiliśmy na korcie. Niewielu graczy na tourze potrafi prezentować takie uderzenia jak Gael. Jest niesamowitym showmanem i atletą. Gramy inaczej - ja bardziej polegam na serwisie, ale chcę pracować nad tym, by być tak sprawnym jak on i również potrafić bawić publiczność w ten sposób - powiedział Kyrgios po triumfie w Japonii.

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło