Hajto bez litości dla trenera Legii. „Niech się zastanowi, czy nie pomylił zawodu”

2 dni temu 10

Po odejściu Edwarda Iordanescu Legia Warszawa znalazła się w momencie przejściowym. Drużynę prowadzi tymczasowo Inaki Astiz, ale jego pierwsze wypowiedzi już wzbudziły kontrowersje. Gdy Hiszpan zasugerował, że nie wie jeszcze, jak wykorzystać Kacpra Urbańskiego, Tomasz Hajto nie wytrzymał i odpowiedział w swoim stylu — ostro i bez owijania w bawełnę.

Legia w chaosie po odejściu trenera

Po zaledwie czterech miesiącach pracy Edward Iordanescu pożegnał się z posadą szkoleniowca Legii Warszawa. Rumuński trener poprowadził zespół w 24 meczach, osiągając średnią punktową na poziomie 1,63. Choć zdobył Superpuchar Polski i awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji, jego drużyna nie potrafiła utrzymać stabilnej formy. Ostatecznym ciosem okazała się porażka 1:2 z Pogonią Szczecin, po której „Wojskowi” odpadli z Pucharu Polski.

Po jego odejściu klub zdecydował się na rozwiązanie tymczasowe – stery zespołu przejął Inaki Astiz, dotychczasowy asystent. W swoim pierwszym meczu w roli trenera Hiszpan poprowadził Legię do remisu 1:1 z Widzewem Łódź. Wynik nie był katastrofalny, ale styl gry wciąż budził wątpliwości. W centrum uwagi znalazł się jednak nie wynik, a jedna z pomeczowych wypowiedzi nowego szkoleniowca, dotycząca młodego reprezentanta Polski – Kacpra Urbańskiego.

Kacper Urbański i słowa, które rozgrzały studio

21-letni Kacper Urbański, ściągnięty latem z Bolonii za 700 tysięcy euro, miał być jednym z najciekawszych transferów Legii w ostatnich latach. Młody pomocnik uchodzi za ogromny talent, ale w nowym klubie nie pokazał jeszcze wszystkiego, na co go stać. W meczu z Widzewem pojawił się w wyjściowym składzie, jednak po spotkaniu Inaki Astiz zasugerował, że wciąż szuka dla niego najlepszego miejsca na boisku.

ZOBACZ TAKŻE: Od euforii do bezradności. Co wydarzyło się z Igą Świątek w meczu z Rybakiną?

Musimy się zastanowić, co zrobić z Urbańskim. Wystawcie go na środku. Dwie szóstki, dwie dziesiątki. Co to za problem?” - zacytował słowa Astiza Roman Kołtoń w programie „Polsat Futbol Cast”. 

Wypowiedź ta wywołała natychmiastową reakcję Tomasza Hajtę, który nie krył oburzenia. Dla byłego reprezentanta Polski taka deklaracja szkoleniowca była dowodem braku pewności i wizji. Hajto nie gryzł się w język — jego odpowiedź była dosadna i błyskawiczna.
 

Hajto uderza w Astiza: „Niech się zastanowi nad sobą”

Jeżeli jest trener, który mówi, że musi się zastanowić, co zrobić z Urbańskim, to niech on się zastanowi, czy nie pomylił zawodu - powiedział Tomasz Hajto, nie pozostawiając wątpliwości, co sądzi o słowach Hiszpana. 

Były piłkarz dodał też, że Urbański ma ogromny potencjał i jeśli odpowiednio przepracuje sezon, może zostać najlepszym zawodnikiem w Ekstraklasie. 

Legia wzmocniła się Piątkowskim i Urbańskim. Ja uważam, że jeśli w tym sezonie Urbański przygotuje się fizycznie, to moim zdaniem zostanie wybrany najlepszym piłkarzem w lidze - podkreślił.

Na razie młody pomocnik rozegrał dziesięć spotkań i zanotował dwie asysty, ale wciąż czeka na przełomowy występ. Już w czwartek Legia zagra na wyjeździe z Celje w Lidze Konferencji - być może właśnie tam Urbański otrzyma kolejną szansę na pokazanie, że jego talent nie został przereklamowany. Jedno jest pewne - po słowach Hajty presja na Inakim Astizie będzie jeszcze większa, a każdy jego ruch w kontekście Urbańskiego znajdzie się pod lupą kibiców i ekspertów.

Tabela rozgrywek Laliga

Reklama

Przeczytaj źródło