Helikopter nagle runął na ziemię, są ofiary śmiertelne. Świat obiegły przerażające nagrania

9 godziny temu 5

Tragiczny wypadek w Rosji. W sieci pojawiły się wstrząsające nagrania, na których widać moment, gdy śmigłowiec traci wysokość i spada na ziemię. Służby potwierdzają - nikt nie przeżył.

Tragedia w rosyjskim Dagestanie

Pięć osób zginęło w katastrofie helikoptera w Dagestanie, republice położonej na południu Rosji. Jak podają lokalne media, na pokładzie maszyny znajdowali się pracownicy Kizlarskich Zakładów Elektromechanicznych (KEMZ) – przedsiębiorstwa objętego amerykańskimi sankcjami za wspieranie rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. 

W sieci pojawiły się dramatyczne nagrania, na których widać, jak helikopter nagle traci wysokość i runie na ziemię, po czym wybucha pożar.

Maszyna dosłownie spadła jak kamień - relacjonuje jeden ze świadków cytowany przez rosyjskie portale.

Na miejscu tragedii natychmiast pojawiły się służby ratunkowe i strażacy, którzy próbowali ugasić płonący wrak.

🚁🇷🇺 Dramatic footage from Dagestan shows a Ka-226 helicopter crash yesterday. The aircraft was carrying employees of the Kizlyar Electromechanical Plant, a sanctioned Russian defense company. #BreakingNews pic.twitter.com/VpISyrAkz8

— Defense News (@defensesignal) November 8, 2025

Helikopter runął na ziemię

Do katastrofy doszło w piątek, na terenie republiki Dagestanu. Rozbił się śmigłowiec Ka-226, należący do KEMZ. Na jego pokładzie znajdowało się czterech pracowników zakładu, w tym zastępca dyrektora generalnego ds. budownictwa i wsparcia transportu. Piątą ofiarą była osoba znajdująca się na ziemi w momencie upadku maszyny.

Wszyscy, którzy znajdowali się w pobliżu, słyszeli ogromny huk. To wyglądało jak eksplozja - przekazują lokalni mieszkańcy cytowani przez agencję TASS. 

Po uderzeniu o ziemię helikopter stanął w ogniu. Akcja gaśnicza trwała kilkadziesiąt minut. Według wstępnych informacji służb ratunkowych nikt z osób znajdujących się na pokładzie nie przeżył katastrofy.

ZOBACZ TAKŻE: Ziobro zapowiedział to prosto z Budapesztu. Padły stanowcze słowa. „Nie wpiszę się w scenariusz Tuska”

Śledztwo trwa. Przyczyna katastrofy wciąż nieznana

Rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja) zakwalifikowała zdarzenie jako „katastrofę lotniczą” i wszczęła dochodzenie. Na ten moment nie wiadomo, co doprowadziło do wypadku. Niektóre źródła sugerują, że helikopter mógł mieć awarię techniczną, jednak władze nie potwierdziły tych doniesień.

Śledczy analizują nagrania z miejsca zdarzenia oraz stan wraku maszyny - poinformowano w oficjalnym komunikacie. 

Na jednym z wideo widać, jak helikopter gwałtownie opada, uderza tyłem o ziemię, unosi się na chwilę, po czym całkowicie traci kontrolę i eksploduje po zderzeniu z podłożem.

Fabryka KEMZ, której pracownicy zginęli w katastrofie, zajmuje się produkcją systemów dla samolotów MiG i Suchoj. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku zakład został objęty amerykańskimi sankcjami, co czyni sprawę jeszcze bardziej symboliczną i głośną w rosyjskich mediach.

Przeczytaj źródło