Historyczne wybory w Mołdawii. Porażka prorosyjskiej partii, będzie protest

1 miesiąc temu 16

W niedzielę 28 września w Mołdawii odbyły się wybory parlamentarne. Przeliczono 99,56 proc. głosów. Dane pochodzą z 2 264 na 2 274 lokali wyborczych. Frekwencja wyborcza wyniosła 52,16 proc. Do urn wyborczych udało się 1 606 965 Mołdawian. Centralna Komisja Wyborcza (CEC) stwierdziła ważność wyborów po tym, jak zagłosowała w nich ponad jedna trzecia osób uprawnionych do głosowania.

Zgodnie z komunikatem prasowym opublikowanym w momencie zakończenia pracy lokali wyborczych nie odnotowano żadnych zakłóceń w przebiegu głosowania ani innych niedogodności związanych z procesem wyborczym. Kolejny briefing zaplanowano na poniedziałek na godz. 10.

Najwięcej głosów otrzymała prozachodnia Partia Akcji i Solidarności (PAS) na czele z Igorem Grosu – 50,03 proc. Drugie miejsce przypadło prorosyjskiemu Blokowi Patriotycznemu pod przywództwem byłego socjalistycznego prezydenta Igora Dodona – 24,26 proc. Na trzecim miejscu uplasowała się Alternatywa pod przywództwem mera Kiszyniowa Iona Cebana – 7,99 proc. Partia deklaruje się jako proeuropejska, ale eksperci wskazują na powiązania z Moskwą.

Na 6,21 proc. może liczyć Nasza Partia na czele której stoi Renato Usati. Polityk krytykuje partię władzy i opozycję, ale jest uznawany za polityka obrotowego, jednak ciążącego ku Moskwie. Próg wyborczy przekroczyła również partia Demokracja w Domu – 5,63 proc. To ugrupowanie unionistyczne, opowiadające się za zjednoczeniem Rumunii i Mołdawii. Pozostałe partie uzyskały wynik poniżej jednego procenta.

Przeczytaj źródło