Holistyczne serum koloryzujące to moje nowe odkrycie. Stosuję zamiast podkładu, a efekt „glow filter” uzyskuję w 15 sekund

Holistyczne serum koloryzujące do twarzy to nowość na polskim rynku kosmetycznym, która łączy w sobie efekt naturalnie rozświetlonego makijażu z codziennym rytuałem pielęgnacyjnym. Dla mnie to kosmetyk 3w1, bo kryje na tyle dobrze, że zwykle nie używam już nawet korektora. Holitint to produkt, który ułatwia życie. Wiem, co mówię, bo mam go w kosmetyczce od dnia premiery.

Holistyczne serum koloryzujące Holitint Oio Lab

To nie jest krem BB. To nie jest zwykłe serum nawilżające. To nie jest tint. To innowacyjne serum koloryzujące z pigmentami mineralnymi, które łączy pielęgnację z rewelacyjnym efektem upiększającym. Wyrównuje koloryt skóry, zakrywa drobne niedoskonałości, rozświetla, ale nie wchodzi w załamania, nie robi efektu maski i nie ściera się po 2 godzinach. Działa niczym filtr z Instagrama, ale w wersji natural. Do tego pielęgnuje skórę – nie tylko od zewnątrz. Cera robi się przyjemnie miękka, że aż chce się ją dotykać. A glow? Nie jest to typowe glass skin z efektem tafli, a raczej naturalny blask, który utrzymuje się godzinami. Dla mnie absolutny hit na polskim rynku beauty. Stosuję go od ponad 2 tygodni i jestem zachwycona.

Serum koloryzujące Holitint kupicie teraz w 3 wersjach kolorystycznych, których można używać również w konturowaniu na mokro.

Jak stosować holistyczne serum koloryzujące od Oio Lab?

Nic prostszego! Wstrząśnij buteleczkę, nałóż 2 pompki produktu na twarz i rozprowadź palcami – w ten sposób uzyskasz najbardziej naturalny efekt. Jeśli potrzebujesz mocniejszego krycia, możesz użyć pędzelka lub wilgotnej gąbeczki do makijażu.

Holistyczne serum koloryzujące Holitint Oio Lab – skład

Holitint od Oio Lab to nie tylko produkt upiększający. „To serum z efektem podkładu — nie podkład z dodatkami pielęgnacyjnymi” — czytamy na stronie producenta. Pielęgnacyjne działanie polskiego serum wynika przede wszystkim z nieprzypadkowej formuły, opartej w 99.7% na składnikach pochodzenia naturalnego. Są to między innymi:

• HOLOBIOSYS — zaawansowany składnik głęboko nawilżający z fermentowanych korzeni goryczki żółtej
• Ektoina – działa łagodząco, kojąco i wzmacniająco
• Betaina – nawilża skórę i wzmacnia barierę hydrolipidową
• Kompleks enzymatycznych olejów premium – zestaw antyoksydantów, które walczą z wolnymi rodnikami i spowalniają procesy starzenia się skóry
• Organiczny olej Ubuntu Mongongo – bogaty w witaminę E składnik, który chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV i świetnie nawilża skórę

Ekspresowy makijaż na co dzień – wystarczą 3 kosmetyki

Nie bez powodu napisałam wcześniej, że Holitint od Oio Lab odmienił moją rutynę pielęgnacyjno-makijażową. Dzięki niemu nie muszę nakładać wielu kosmetyków, żeby osiągnąć pożądany efekt, nie muszę też czekać, aż wchłonie się serum nawilżające. Myję twarz, aplikuję Holitint, dodaję trochę różu w sztyfcie, odrobinę rozświetlacza (kocham glow) i koniec — jestem gotowa do wyjścia.

Od razu mówię, że nie nakładam go każdego dnia. Nie porzuciłam dla niego całego rytuału pielęgnacyjnego. Kiedy mam ochotę na nieco mocniejszy makijaż, sięgam po swój ulubiony podkład Charlotte's Beautiful Skin (podrzucam poniżej). Holitint stosuję w codziennym makijażu i w sytuacjach awaryjnych, kiedy po prostu brakuje mi czasu. Holistyczne serum koloryzujące polskiej marki Oio Lab to dla mnie prawdziwy game-changer!