Hołownia w prokuraturze. Przesłuchanie przerwane

1 miesiąc temu 17

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stawił się w piątek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Przesłuchanie w sprawie jego słów o "zamachu stanu" zostało na jego wniosek przerwane do 3 listopada - poinformował prok. Piotr Antoni Skiba.

Przesłuchanie marszałka Sejmu Szymona Hołowni zakończyło się przed godziną 12.00 z uwagi na złożony przez marszałka wniosek o przerwę umotywowany ważnymi czynnościami służbowymi - powiedział prok. Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury. 

Zaznaczył, że biorący udział w przesłuchaniu prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski i pełnomocnik Krajowej Rady Sądownictwa mec. Bartosz Lewandowski nie oponowali.

Przesłuchanie zakończyło się na momencie odpowiedzi marszałka Sejmu na pytania prokuratora - przekazał prok. Skiba.

Następny termin przesłuchania wyznaczono na 3 listopada na godzinę 11. Świadek będzie odpowiadał na pytania przedstawicieli pokrzywdzonych instytucji - zaznaczył rzecznik prokuratury, dodając, że wskazali oni, że będą mieli bardzo dużo pytań.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przesłuchiwany był jako świadek. Został też poinformowany o możliwości odmowy odpowiedzi. Ani razu z tego nie skorzystał - podkreślił prok. Skiba.

Dodał, że przesłuchanie przebiegało w bardzo spokojnej atmosferze i było rejestrowane kamerą. Przekazał też, że brał w nim udział pełnomocnik świadka dopuszczony przez prokuratora.

Hołownia w lipcu br. stwierdził, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta RP i dokonał w ten sposób "zamachu stanu". Pytany wówczas, kto składał mu te propozycje, marszałek Sejmu mówił o ludziach, którym "nie podobał się wynik wyborów prezydenckich". Później Hołownia tłumaczył, że sformułowania "zamach stanu" użył nie w znaczeniu prawnym, tylko w znaczeniu politycznej diagnozy.

Wniosek do prokuratury w sprawie słów marszałka Sejmu o "zamachu stanu" skierował mec. Lewandowski - pełnomocnik KRS w ramach postępowania dotyczącego "zamachu stanu" zainicjowanego zawiadomieniem prezesa TK. Wniosek o przesłuchanie marszałka w sprawie lipcowej wypowiedzi, został finalnie dołączony do sprawy tzw. "zamachu stanu" z zawiadomienia Święczkowskiego.

Zawiadomienie to dotyczyło podejrzenia popełnienia przestępstwa zamachu stanu, m.in. przez: premiera, marszałków Sejmu i Senatu, ministrów czy szefa Rządowego Centrum Legislacji. Śledztwo w sprawie "zamachu stanu" zostało wszczęte przez zastępcę prokuratora generalnego prok. Michała Ostrowskiego i przejęte 27 lutego br. przez warszawską prokuraturę okręgową.

Przeczytaj źródło