Wiele mówi się o przyszłości Edwarda Iordanescu, trenera Legii Warszawa. Nie wiadomo, czy Rumun dotrwa do końca sezonu w ekipie Wojskowych. W programie To jest Sport.pl Piotr Żelazny w mocny sposób skomentował tę sprawę. - Jeśli ta posada rzeczywiście wisi na włosku, to znaczy, że znowu ktoś tam oszalał - podkreślił.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
Edward Iordanescu został szkoleniowcem Legii Warszawa przed sezonem 2025/26, zastępując na tym stanowisku Goncalo Feio. Zespół został znacząco wzmocniony, ale nie wszyscy są zadowoleni z wyników. Rumuński trener doprowadził co prawda drużynę do awansu do Ligi Konferencji Europy, ale w PKO Ekstraklasie Legioniści zajmują obecnie 8. miejsce. Spośród dziesięciu meczów cztery wygrali, trzy zremisowali i trzy przegrali.
Zobacz wideo Żelazny ostro o sytuacji w Legii Warszawa: Ktoś tam chyba oszalał
Żelazny mówi wprost. "Tak się nie buduje klubu"
Gorąco wokół Legii zrobiła się w tygodniu poprzedzającym październikową przerwę reprezentacyjną. Iordanescu bowiem najpierw postawił na rezerwowy skład w spotkaniu z Samsunsporem, które jego zespół przegrał 0:1. Trzy dni później na starcie z Górnikiem Zabrze Legia wyszła najmocniejszym możliwym zestawieniem, ale również musiała uznać wyższość rywala (1:3).
Co jakiś czas pojawiają się dyskusje na temat tego, czy Iordanescu powinien stracić pracę. W przeszłości Legia nie raz pokazywała, że nie ma cierpliwości do trenerów. Mocno do sprawy dotyczącej rumuńskiego szkoleniowca odniósł się Piotr Żelazny (Magazyn Kopalnia, ekspert TVP Sport) w programie "To jest Sport.pl".
- Jeśli ta posada rzeczywiście wisi na włosku, to znaczy, że znowu ktoś tam oszalał. Nie da się tak budować klubu. Myślę, że już to powinni w Warszawie wiedzieć, bo ćwiczą ten scenariusz od lat i wiedzą, gdzie ich on doprowadza - powiedział.
Legia potrzebuje większych sukcesów. "Nie spełnia ambicji"
W przeszłości mówiło się o tym, że Legia zdominuje PKO Ekstraklasę. Tymczasem po ostatnie mistrzostwo Polski Wojskowi sięgnęli w sezonie 2020/21. Minęło zatem sporo czasu. Od tamtego momentu Legia dwukrotnie zdobyła Puchar Polski, miała świetne mecze w europejskich pucharach, a w poprzednim sezonie dotarła do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Żelazny ocenił, że to za mało i kluczowa w tej chwili jest stabilizacja.
- Ten klub nie spełnia ambicji wszystkich ludzi z nim związanych. Jeżeli chodzisz cały czas tą samą drogą i wpadasz w dziurę, to może trzeba ją ominąć albo czymś załatać. Trener Iordanescu miał za zadanie awansować do fazy ligowej w europejskich pucharach i je wykonał - dodał.
Czytaj także: Mocno o kadrze Brzęczka. "To najmniej istotna reprezentacja, jaka istnieje"
Następne spotkanie Legia Warszawa rozegra w niedzielę. Zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Początek o godz. 17:30.

3 tygodni temu
17




English (US) ·
Polish (PL) ·