Iordanescu zabrał głos po blamażu. I ogłosił wprost

1 tydzień temu 8

Edward Iordanescu nie krył swojej irytacji po porażce 1:2 z Pogonią Szczecin, która kosztowała Legię Warszawa odpadnięcie z Pucharu Polski. Rumun zapowiedział na konferencji prasowej, że najpóźniej w piątek rano spotka się z władzami Legii. - Jeśli niektóre rzeczy się nie zmienią, będziemy dalej cierpieć, a tego nie chcę - wyjaśnił Iordanescu.

Edward Iordanescu screen: https://www.youtube.com/watch?v=zm2DChTXT9w

Legia Warszawa nie obroni Pucharu Polski. Zespół Edwarda Iordanescu odpadł z tych rozgrywek na etapie 1/16 finału po porażce 1:2 z Pogonią Szczecin. Gola na wagę awansu Pogoni strzelił Adrian Przyborek. W przypadku Legii można tutaj mówić o blamażu, bo stołeczny klub stracił jedną z szans na grę w Europie w kolejnym sezonie już pod koniec października. Czy Iordanescu dostanie szansę na to, by wyprowadzić Legię z kryzysu?

Zobacz wideo Były prezes Legii o Iordanescu: Nie chciałbym takiego trenera w swoim klubie

Iordanescu ogłosił przy wszystkich. Poprosił o spotkanie z zarządem

Iordanescu pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Pogonią Szczecin. Trener Legii ogłosił, że poprosił o spotkanie z władzami klubu, najpóźniej w piątek.

- Poprosiłem o spotkanie z zarządem - dziś wieczorem albo najpóźniej w piątek rano. Jeśli niektóre rzeczy się nie zmienią, będziemy dalej cierpieć, a tego nie chcę. Mamy niesamowitych fanów, którzy zasługują na lepsze wyniki. Nie chcę być tą osobą, która niszczy ich nadzieje - powiedział.

- Wierzę, że w ciągu najbliższych godzin ważne będzie to, żebyśmy znowu razem usiedli z zarządem i przedyskutowali pewne rzeczy. Są elementy, przy których musimy podjąć poprawne decyzje. Kiedy mówię, że potrzebuję spotkania z zarządem, to dlatego, że chcę być fair w stosunku do zespołu, kibiców i klubu. Może wprowadzimy zmiany, które przywrócą dobrą atmosferę i lepszą energię wokół zespołu. Jestem otwarty na wszystko, jeśli będzie to wspierało klub - dodał Iordanescu.

Jaki sposób widzi Iordanescu na wyjście z kryzysu przez Legię? - Moim zdaniem, zespół potrzebuje korekt. Zarząd i dyrektorzy wiedzą, jaką mam pozycję w tym temacie. Proszę, żebyśmy nie prosili mnie o więcej detali. Chcę być z wami otwarty, szanując pracę waszą i kibiców, ale są pewne rzeczy, o których nie mogę mówić publicznie. Chcę wziąć za to odpowiedzialność. Problemem jest to, że niektórzy piłkarze przyszli za późno. To, co mieliśmy w trakcie przygotowań, różni się od obecnej kadry - podsumował szkoleniowiec.

Zobacz też: Z Włoch płyną fatalne wieści dla Zielińskiego. Gorzej być nie mogło

W niedzielę o godz. 20:15 Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź w ligowym klasyku. Najbliższe godziny pokażą, czy Legia podejdzie do tego starcia wciąż z trenerem Iordanescu, czy władze "Wojskowych" postawią na zupełnie inne rozwiązanie.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło