Izrael ma mieć w planach pozostanie w trzech obszarach Strefy Gazy. "Przez wiele lat"

Izrael ma mieć w planach pozostanie na trzech obszarach Strefy Gazy

Izraelski nadawca publiczny KAN przekazał, że Izrael ma w planach utrzymać obecność wojskową w trzech obszarach Strefy Gazy, także po wycofaniu wojsk w ramach planu zaproponowanego przez Donalda Trumpa. Według KAN izraelscy urzędnicy przekazali USA szczegóły planu, które obejmują utrzymanie pozycji "przez wiele lat": 1) w strefie buforowej w granicach Gazy, 2) w Korytarzu Filadelfijskim wzdłuż granicy z Egiptem; oraz 3) na kopcu Tel al-Mantar, znanym również jako Tel al-70, na wschód od dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. "Izrael twierdzi, że Amerykanie rozumieją izraelską potrzebę pozostania w tych miejscach" - pisze KAN. Podkreśla też, że wzgórze Tel al-Mantar wznosi się na wysokość ok.70 m n.p.m., a więc zapewnia dobrą obserwację

Izrael zgodził się na "wstępną linię wycofania wojsk"

W sobotę wieczorem (czasu polskiego) Donald Trump poinformował w mediach społecznościowych, że Izrael zgodził się na "wstępną linię wycofania wojsk". Propozycja została przedstawiona również Hamasowi. Jeśli ten ją zaakceptuje, to w tym samym momencie w życie wejdzie zawieszenie broni i rozpocznie się wymiana więźniów i zakładników - dodał we wpisie prezydent Stanów Zjednoczonych.

Negocjacje Izraela i Hamasu

W niedzielę i poniedziałek odbędą się w Kairze negocjacje Izraela i Hamasu w sprawie planu pokojowego Donalda Trumpa. Do przedstawicieli Izraela i Hamasu dołączą dwaj wysłannicy Donalda Trumpa - jego zięć Jared Kushner oraz Steve Witkoff. Plan Donalda Trumpa - wspierany przez rządy wielu państw, w tym Polski - przewiduje zakończenie wojny, wycofanie wojsk izraelskich i wymianę więźniów. Nadal jednak nierozstrzygnięte pozostają kwestie rozbrojenia Hamasu i przyszłej administracji Gazy. To ma być omawiane w kolejnych tygodniach.

Izrael wciąż zabija Palestyńczyków