Izraelski minister obrony z mocnym apelem do Libanu. "Igrają z ogniem"

Katz uderza w libański rząd

W niedzielę 2 listopada minister obrony Izraela Israel Katz ostrzegł władze Libanu, że warunki ubiegłorocznego rozejmu między dwoma krajami muszą być wdrażane, w przeciwnym razie nasilą się izraelskie działania militarne. "Hezbollah igra z ogniem, a prezydent Libanu zwleka" - napisał Katz na platformie X. "Zobowiązanie libańskiego rządu do rozbrojenia Hezbollahu i usunięcia go z południowego Libanu musi zostać zrealizowane" - dodał. Wpis pojawił się po tym, jak izraelskie wojsko poinformowało, że zabiło czterech członków Hezbollahu.

W zawartym rok temu rozejmie Liban zobowiązał się do rozbrojenia szyickiego Hezbollahu, który przez lata kontrolował południe kraju, prowadząc walki z Izraelem. Porozumienie to zostało wynegocjowane z pomocą Stanów Zjednoczonych i Francji. Zakończyło otwarty konflikt zbrojny, który wybuchł, kiedy Hezbollah ostrzelał Izrael po ataku na ten kraj palestyńskiego Hamasu.

Izrael intensyfikuje ataki na Liban

W ostatnich dniach armia Izraela zintensyfikowała ataki na Liban. Kilka dni temu "Wall Street Journal" podała, że Hezbollah odbudowuje swój arsenał i stan osobowy, lekceważąc porozumienie z Izraelem i ryzykując wznowienie konfliktu. W pierwszej połowie października Izrael przeprowadził nocne naloty w rejonie Al-Msayleh, w wyniku których zginęła jedna osoba, a siedem zostało rannych. Według izraelskiej armii celem nalotów była infrastruktura organizacji terrorystycznej Hezbollah. Jednak według prezydenta Libanu Josepha Aouna, ucierpiały obiekty cywilne. "Południowy Liban stał się jeszcze raz celem haniebnej izraelskiej agresji przeciwko cywilnym obiektom - bez usprawiedliwienia ani pretekstu. Powaga tego ataku polega na tym, że nastąpił on po zawarciu porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy" - oświadczył.