Jan Urban trenerem reprezentacji. Mogło być zdecydowanie gorzej [OPINIA]

4 dni temu 7

Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Jan Urban został trenerem piłkarskiej reprezentacji Polski. PZPN z pewnością stać na lepszego selekcjonera, ale biorąc pod uwagę, że decyzję podejmował Cezary Kulesza, mogło być zdecydowanie gorzej.

Więcej ciekawych historii przeczytasz na stronie głównej "Newsweeka"

Polski Związek Wódki Nożnej — zatytułował swoje niedawne śledztwo Goniec.pl. W tekście Krzysztof Boczek opisywał pijatyki, imprezy i inne podlane alkoholem zwyczaje panujące w związku pod rządami Kuleszy. Środowisko jest jednak zadowolone, jeszcze przed publikacją tego tekstu wybrało Kuleszę na kolejną kadencję. A to oznacza, że nowy-stary prezes będzie wybierał trenerów reprezentacji do 2029 r.

Kulesza nie ma do tego ręki. Zatrudnił Czesława Michniewicza, Fernando Santosa i Michała Probierza. Sportowo obronił się tylko ten pierwszy (bo wizerunkowo był katastrofą), dwaj kolejni ciągnęli reprezentację w dół. Aż doszło do momentu, w którym Polsce grozi opuszczenie przyszłorocznych mistrzostw świata w Kanadzie, USA i Meksyku. Byłby to pierwszy mundial bez reprezentacji Polski od 2014 r. Jan Urban ma ten turniej ratować.