Mecz Polska - Holandia został na chwilę przerwany po tym, jak na boisku PGE Narodowego pojawiły się race wrzucone na murawę przez kibiców. Na całą sytuację zareagował Jan Urban. - Nikomu to nie było potrzebne, ale do niektórych to nie dociera - powiedział selekcjoner na konferencji prasowej.