Janusz Kowalski nie wytrzymał ciśnienia. Wszedł Żurkowi w paradę i wypalił

21 godziny temu 8
Kowalski nagle wszedł w paradę Żurkowi. "Jest pan draniem"
Kowalski nagle wszedł w paradę Żurkowi. "Jest pan draniem" Fot. TVP Info/J.Kowalski/serwis X/zrzut ekranu

W piątkowym głosowaniu Sejm zdecydował o m.in. uchyleniu immunitetu posłowi Zbigniew Ziobro. Decyzję skomentował już minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, któremu wypowiedź dla mediów nagle przerwał Janusz Kowalski z PiS.

Daj napiwek autorowi

Ziobro traci immunitet. Kowalski: "Jest pan draniem"

Do tej rekomendacji w piątek przychylił się Sejm i zagłosował za uchyleniem mu immunitetu Ziobrze. W tej sprawie odbyło się aż 26 pojedynczych głosowań, po jednym na każdy jego domniemany czyn zabroniony.

"Sejm uchylił immunitet i wyraził zgodę na zatrzymanie oraz aresztowanie posła Zbigniewa Ziobro. Prokuratura może mu teraz postawić 26 zarzutów. Dziękuję prokuratorom za ciężką i skrupulatną pracę – wniosek w tej sprawie liczy ponad 150 stron. Sprawiedliwość jest cierpliwa i nie zna granic państwowych" – skwitował głosowanie w serwisie X szef MS Waldemar Żurek.

Następnie minister sprawiedliwości zabrał głos w Sejmie. – Czeka nas dużo pracy. Przywrócimy państwo prawa. Rozliczymy wszystkich, którzy łamali prawo. Dziś rozpoczęła się ta droga – powiedział mediom Żurek.

Jego wypowiedź przerwał jednak nagle poseł PiS Janusz Kowalski. – Za dwa lata Trybunał Stanu, bezwzględny Trybunał Stanu. Jest pan draniem. Tyle panu powiem – padło pod adresem ministra sprawiedliwości.

Żurek odparł na to: "tak właśnie wygląda przywracanie praworządności. Nie jest to lekka praca".

Na decyzję Sejmu zareagował również szef rządu. "Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość – sprawiedliwość" – taki krótki wpis pojawił się na koncie Donalda Tuska w serwisie X.

W rozmowie z dziennikarzami Tusk dodał jeszcze: – Myślę, że dla wszystkich byłoby lepiej, także dla niego (Ziobry-red.), gdyby stanął przed polską prokuraturą i przed polskim sądem. – Bardzo źle się dzieje, że pan premier Orban ingeruje w taki niemądry sposób w naszą politykę wewnętrzną – wskazał premier.

Dodajmy jeszcze, że w głosowaniu nad wyrażeniem zgody na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie Ziobry "za" opowiedziało się 156 posłów KO, 32 z PSL, 31 z Polski 2050, 21 z Lewicy oraz czworo posłów niezrzeszonych.

Przeciw było 179 parlamentarzystów PiS, 13 z Konfederacji, trzech z koła Republikanie i trzech z Konfederacji Korony Polskiej. Żaden poseł nie wstrzymał się od głosu. W głosowaniu nie uczestniczyło pięcioro posłów koła Razem.

Przeczytaj źródło