Janusz Kowalski w wywiadzie na antenie Telewizji wPolsce24 wygłosił szokujące ostrzeżenie wobec Zbigniewa Ziobro, które odbiło się szerokim echem. Bez ogródek zasugerował, że ewentualne zatrzymanie i osadzenie byłego ministra w areszcie stanowi realne zagrożenie dla jego życia. Chodzi o Fundusz Sprawiedliwości.
Janusz Kowalski o areszcie dla Zbigniewa Ziobro: “Oni go tam zabiją”
Polityczna burza wokół byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i wniosku o uchylenie mu immunitetu przybiera dramatyczny obrót. W kontekście perspektywy aresztowania, na które zgodę Sejm może wyrazić już w piątek, 7 listopada, głos zabrał klubowy kolega Ziobry z PiS, Janusz Kowalski.
Gdyby to ode mnie zależało, to oczywiście zachęcałbym, żeby zrobił wszystko, aby nie znaleźć się w areszcie, bo w mojej ocenie oni go tam zabiją. Torturowali urzędników, więc w mojej ocenie zrobią wszystko, żeby Zbigniew Ziobro stracił życie. To jest po prostu realne zagrożenie - powiedział Janusz Kowalski.
Przeczytaj także: Ziobro nagle pojawił się na antenie TV Republiki. Niewiarygodne, co powiedział
Janusz Kowalski ostro o ewentualnym zatrzymaniu Ziobro
Zbigniew Ziobro wciąż przebywa na Węgrzech, a w związku z głosowaniem nad jego immunitetem w Sejmie w tym tygodniu, sprawa zaczyna się komplikować. Janusz Kowalski został zapytany o to, czy Zbigniew Ziobro wróci do Polski.
- Nie wiem jaką jaką decyzję podejmie minister Zbigniew Ziobro. Powiem w swoim imieniu i to jest moja osobista opinia(…) Widziałem jego ciężką pracę przez 4 lata w Ministerstwie Sprawiedliwości (…). Patrzymy dziś na to, jak walczy z nowotworem, ale również między innymi na, to że ma cały czas siłę, żeby ten bandytyzm Donalda Tuska, pomimo ciężkiej choroby, ścigać, co oczywiście przekłada się na stan jego zdrowia - powiedział Kowalski na antenie Telewizji wPolsce24.
Janusz Kowalski komentuje sytuację Ziobro. Chodzi o Fundusz Sprawiedliwości
Zagrożenie aresztowaniem wobec Zbigniewa Ziobro wynika z wniosku ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Sprawa ma związek z aferą Funduszu Sprawiedliwości, gdzie prokuratura zarzuca byłemu ministrowi, że fundusz służył w latach 2017–2023 do finansowania celów politycznych i partyjnych (m.in. na zakup Pegasusa), zamiast pomocy ofiarom przestępstw.
Janusz Kowalski, broniąc Ziobry, który choruje na nowotwór, i jego ciężkiej pracy, ostro skrytykował obecny rząd, twierdząc, że w III RP "nie było takiego rządu, który w sposób tak ordynarny łamał prawo". Według niego, obecne działania to próba "niszczenia opozycji", zaś sam Ziobro był "batem na wszelkiego rodzaju mafiosów, gangsterów, pedofilów, i oczywiście skorumpowanych polityków Platformy Obywatelskiej".

5 dni temu
10







English (US) ·
Polish (PL) ·