Data utworzenia: 6 października 2025, 13:55.
Zamiast 100 dni, zgodnie z wnioskiem prokuratury, sąd przedłużył areszt o 40 — wynika ze słów obrońcy Wołodymyra Ż. po niejawnym posiedzeniu sądu w sprawie Ukraińca podejrzanego o wysadzenie Nord Stream.
Sąd okręgowy przedłużył areszt Ukraińca o 40 dni — w tym czasie procedowany będzie wniosek o wydanie Wołodymyra Ż. administracji Niemiec, zgodnie z właściwością zarzutu. W Niemczech za wysadzenie rurociągu Nord Stream może mu grozić do 15 lat więzienia.
Wołodymyr Ż. zostaje w Polsce. Na razie na 40 dni
Proces Ukraińca podejrzanego o sabotaż na niemieckiej infrastrukturze podzielił opinię publiczną. Z jednej strony mężczyzna miał doprowadzić do wstrzymania dostaw rosyjskich surowców do Europy, z drugiej — według niemieckiego prawa miał zniszczyć mienie, dopuszczając się sabotażu.
Obrońca Tymoteusz Paprocki wnosi do sądu o uchylenie aresztu — nalega, by jego klient odpowiadał z wolnej stopy. W tym celu złożył zażalenie na pierwotny wyrok ustanawiający areszt (najpierw na 7 dni, w poniedziałek 6 października na kolejne 40), deklarując, że złoży w sądzie paszporty Wołodymyra Ż. (mężczyzna posługiwał się dwoma).
Za chwilę więcej informacji.
Fakt.pl/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

1 miesiąc temu
20



English (US) ·
Polish (PL) ·