Jest tak dobry jak "Chirurdzy". Medyczny serial z Hiszpanii bije rekordy popularności

Nieprzesadnie dramatyczny, a jednak pełen emocji. Realistyczny, ale z iskrą, która sprawia, że trudno oderwać wzrok od ekranu. „Bez tchu” to hiszpański serial medyczny, który od swojej premiery w sierpniu 2024 roku stał się jednym z największych hitów Netfliksa. Widzowie z ponad pięćdziesięciu krajów – od Polski po Argentynę – nie mogą się od niego oderwać.

O czym jest "Bez tchu"?

Produkcja dostępna na Netflix przenosi nas do szpitala Joaquína Sorolli w Walencji, gdzie codzienność lekarzy i pielęgniarek staje się tłem dla opowieści o ludzkiej kruchości, odwadze i empatii. Na pierwszym planie jest Biel – młody rezydent grany przez Manu Ríosa, znanego z „Szkoły dla elity”. Wsparciem i przeciwieństwem jego idealizmu są dwie charyzmatyczne kobiety – Najwa Nimri i Blanca Suárez – które nadają serialowi emocjonalnej głębi i wiarygodności.

Szpital bez filtra

W przeciwieństwie do klasycznych amerykańskich hitów pokroju „Chirurgów” czy „New Amsterdam”, „Bez tchu” pokazuje medycynę bez filtra – z bólem, niedostatkami systemu i codzienną walką o godność pacjenta. Twórcy czerpali inspirację z realnych doświadczeń hiszpańskich lekarzy, co nadało fabule autentyczności, rzadko spotykanej w produkcjach telewizyjnych.

To, co wyróżnia „Bez tchu”, to nie tylko emocje i doskonała obsada, ale też społeczna świadomość. Wątki mobbingu, wypalenia zawodowego, migracji lekarzy czy dylematów etycznych pojawiają się tu naturalnie, bez moralizatorstwa – w rytmie codziennych dyżurów i nieprzespanych nocy. To właśnie ten balans między dramatem a prawdą życia przyciąga do serialu widzów, którzy w medycznym chaosie odnajdują samych siebie. Może trochę telenowela, ale ten serial dał mi wszystko, czego oczekiwałabym po tego typu produkcji. Napięcie, akcja, fabuła. Dramaty, romanse. -komentuje jedna z widzek.

Gdzie obejrzeć?

Krytycy chwalą produkcję za europejską szczerość i emocjonalny realizm, a widzowie za możliwość spojrzenia na świat medycyny z nowej perspektywy. Serial można oglądać na platformie Netflix.