„Jeżeli to jest miłość, to ona przetrwa. A jeśli nie – lepiej, żeby skończyła się teraz.” Ewa Chodakowska o romantycznej relacji

Spis treści:

1. Misja, która narodziła się z potrzeby
2. Decyzja, która zmienia życie
3. Sukces z misją w tle

Misja, która narodziła się z potrzeby

Ewa Chodakowska niejednokrotnie podkreśla, że jej droga zawodowa i życiowa rozpoczęła się od obserwacji kobiet wokół siebie – Polek, które w codziennym zabieganiu stawiają siebie na końcu listy priorytetów. To właśnie dla nich postanowiła zrobić coś więcej. W czasach, gdy media społecznościowe dopiero raczkowały, wykorzystała Facebooka, by dotrzeć do tysięcy kobiet, oferując im nie tylko programy treningowe, ale przede wszystkim wsparcie i motywację do zmiany.

Chodakowska wspomina, jak przez pół roku wysyłała programy treningowe do 30 tysięcy kobiet, bazując na zdjęciach i opisach ćwiczeń. Ku jej zdumieniu, już po kilku miesiącach tysiące kobiet zaczęły do niej wracać z wiadomościami: „To działa!”. Przesyłały swoje zdjęcia „przed i po”, dzieliły się historiami przemian i prosiły o więcej. Ta fala kobiecej determinacji i wzajemnego wsparcia stała się fundamentem społeczności, która dziś liczy setki tysięcy osób.

Decyzja, która zmienia życie

W pewnym momencie Ewa stanęła przed najważniejszą decyzją w swoim życiu – powrotem do Polski. Mimo sukcesów za granicą, własnego studia i stabilizacji, poczuła, że osiągnęła swój „sufit” i pragnie czegoś więcej. Chciała wrócić do kraju, by pomagać Polkom odzyskać wiarę w siebie. Decyzja ta nie była łatwa – spotkała się z niezrozumieniem ze strony partnera i jego otoczenia. Słyszała, że „jeśli kobieta kocha, to nie wyjeżdża”, a jednak postawiła na swoim.

To właśnie wtedy padły słowa, które stały się mottem nie tylko tej historii, ale i całego podejścia Chodakowskiej do życia i relacji: „Jeżeli to jest miłość, to ona przetrwa. A jeśli nie – lepiej, żeby skończyła się teraz.” To zdanie to nie tylko manifest odwagi, ale też zachęta do szczerości wobec siebie i partnera. Bo prawdziwa miłość nie ogranicza, nie zatrzymuje – pozwala się rozwijać i podążać za marzeniami.

Sukces z misją w tle

Po powrocie do Polski Ewa szybko zorganizowała pierwsze grupy treningowe. Jej społeczność rosła, a media coraz częściej pukały do jej drzwi. Jednak, jak sama podkreśla, nigdy nie chodziło jej o sławę czy popularność. Jej celem była i jest misja – pomoc kobietom, które zapomniały, jak ważne są ich potrzeby, marzenia i zdrowie.

Dziś Ewa Chodakowska jest nie tylko symbolem sukcesu, ale przede wszystkim spełnienia. Udowadnia, że warto być wierną sobie, słuchać własnych potrzeb i nie bać się odważnych decyzji – także tych dotyczących relacji. Bo jeśli miłość jest prawdziwa, przetrwa każdą próbę. A jeśli nie – lepiej pozwolić jej odejść i zrobić miejsce na nowe możliwości.