Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Wypadek na poligonie pod Brzegiem. Ranny został żołnierz z Kanady
Kanadyjski żołnierz trafił do szpitala w Siemianowicach Śląskich, po tym jak został ranny w wyniku wypadku, do którego doszło na poligonie w Brzegu w woj. opolskim. - Został dobrze zaopatrzony. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział w rozmowie z polsatnews.pl kpt. Paweł Romek z 1 Brzeskiego Pułku Saperów. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Na poligonie pod Brzegiem w województwie opolskim w trakcie ćwiczeń ranny został żołnierz z Kanady. Do wypadku doszło w czwartek około godz. 13.
- Żołnierz został dobrze zaopatrzony i przetransportowany do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział w rozmowie z polsatnews.pl kpt. Paweł Romek z 1 Brzeskiego Pułku Saperów.
Ranny został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kpt. Romek zastrzegł, że nie jest upoważniony do udzielania dodatkowych informacji w tej sprawie, bo poszkodowany nie jest polskim żołnierzem.
Wypadek na poligonie. Ranny kanadyjski żołnierz
Wiadomo, że na poligonie w Brzegu szkoleni są ukraińscy żołnierze. Nie jest wykluczone, że wypadek wydarzył się podczas ćwiczeń z kanadyjskimi instruktorami. Według nieoficjalnych informacji do zdarzenia miało dojść podczas pracy z materiałami pirotechnicznymi.
ZOBACZ: Atak na granicy z Białorusią. Żołnierz został ranny
Poszkodowany trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, które specjalizuje się w leczeniu ciężkich oparzeń. "Nieoficjalnie wiadomo, że żołnierzy z Kanady doznał rozległych poparzeń po eksplozji imitatora trotylu" - podał opole360.pl.
Nie ma informacji dotyczących przyczyn wypadku.
