Kardynał na ławie oskarżonych. W tle miliony i luksusowa kamienica w Londynie

1 miesiąc temu 37

Data utworzenia: 22 września 2025, 13:36.

Kolejna odsłona skandalu finansowego w Watykanie. W poniedziałek (22 września) rozpocznie się proces apelacyjny włoskiego kardynała Angelo Becciu, skazanego w pierwszej instancji na pięć i pół roku więzienia za nieprawidłowości w zarządzaniu funduszami Sekretariatu Stanu. Sprawa, okrzyknięta już "procesem stulecia", budzi ogromne emocje nie tylko w Watykanie, ale i na całym świecie.

Kardynał Becciu przed sądem: kulisy skandalu finansowego w Watykanie. Foto: Vatican Media/IPA / Mauro Scrobogna/LaPresse/ZumaPress; / Fakt.pl

Oprócz purpurata apelację złożyło sześć innych osób, które w tym procesie otrzymały kary od roku i 10 miesięcy do 7 lat więzienia między innymi za oszustwa i korupcję. Są wśród nich finansiści i były pracownik Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.

Trwającą ponad dwa lata i zakończoną w grudniu 2023 r. sprawę sądową przed Trybunałem w Watykanie nazwano wtedy "procesem stulecia", głównie dlatego, że na ławie oskarżonych zasiadł kardynał, któremu zarzucono nadużycia finansowe. Był to tam także rekordowy proces — w jego trakcie odbyło się 86 rozpraw.

Zobacz także: Dramat w Osieku. Ratownicy WOPR walczyli o życie młodego mężczyzny

Watykan. Kardynał Becciu na ławie oskarżonych

Proces dotyczył czasu, gdy pochodzący z Sardynii kardynał Becciu był do 2018 r. zastępcą sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Media ujawniły, że za sumę ponad 300 milionów euro dokonano wtedy inwestycyjnego zakupu luksusowej nieruchomości w Londynie ze środków Sekretariatu Stanu, pochodzących m.in. ze świętopietrza, czyli datków od wiernych na potrzeby papieskiej posługi, a także na wsparcie działalności apostolskiej i charytatywnej. Kamienica została potem sprzedana po znacznie niższej cenie. Straty, jakie poniósł Sekretariat Stanu w wyniku tej transakcji, oszacowano na co najmniej 139 milionów euro.

Gdy sprawa zakupu nieruchomości wyszła na jaw w 2020 r., papież Franciszek zwolnił kardynała z zajmowanego wówczas stanowiska prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych i pozbawił go praw związanych z godnością kardynała.

Konsekwencje tej decyzji kardynał Becciu odczuł w tym roku, gdy okazało się, że po śmierci papieża Franciszka nie może wziąć udziału w konklawe. Początkowo domagał się tego, a następnie odstąpił od tych żądań, co w ogłoszonym liście wytłumaczył tym, że kieruje się dobrem Kościoła i postanowił zachować posłuszeństwo wobec woli zmarłego papieża. Zaznaczył zarazem, że czyni to przekonany o swojej niewinności.

Przez cały proces, zakończony prawie dwa lata temu obrona kardynała Becciu argumentowała, że jako zastępca sekretarza stanu zajmował się kwestiami administracyjnymi i nie miał wpływu na zakup tej nieruchomości.

Kulisy skandalu finansowego w Watykanie

Ponadto kardynał Becciu został też oskarżony o to, że dokonywał przelewów ze środków Sekretariatu Stanu na konta spółdzielni prowadzonej na Sardynii przez jego brata. Purpurat odpierał także te zarzuty zapewniając, że pieniądze — łącznie ponad 100 tysięcy euro były przeznaczone na cele charytatywne.

Rozpoczęty w 2022 r. proces w Watykanie ujawnił całą serię przypadków nieprawidłowości i lekkomyślności w podejściu do kwestii finansów, a także cień korupcji, wątpliwe inwestycje i ostre konflikty między instytucjami za Spiżową Bramą oraz — jak wówczas podkreślała włoska prasa — doprowadził do poważnych rys na wizerunku Sekretariatu Stanu.

Obrona kardynała Becciu zapowiedziała natychmiast odwołanie się od wydanego wyroku pięciu i pół lat więzienia.

Proces apelacyjny w nowej sali Trybunału Watykańskiego rozpocznie się ponad półtora roku od ogłoszenia kar w pierwszej instancji, już za pontyfikatu następcy Franciszka, Leona XIV. W jedynym wywiadzie, jakiego dotychczas udzielił, nowy papież powiedział między innymi odnosząc się do zakupu kamienicy przy londyńskiej Sloane Avenue: — Ileż milionów stracono.

Przewodniczącym składu sędziowskiego będzie hiszpański arcybiskup Alejandro Arellano Cedillo, dziekan Roty Rzymskiej. W składzie sędziowskim będzie także dwóch świeckich.

Proces apelacyjny budzi duże emocje również dlatego, że z opublikowanych przez włoską prasę rozmów prowadzonych na jednym z komunikatorów internetowych wynikało, że w toku śledztwa i procesu mogło dojść do manipulacji i wpływania na zeznania świadków z powodu osobistych pobudek i chęci odwetu.

Zobacz także: Groźny wypadek w Elblągu. 13-latek na hulajnodze potrącił 6-latka

(Źródło: PAP, Fakt)

/5

Maria Grazia Picciarella/Ropi / Zuma Press

W poniedziałek (22 września) rozpocznie się proces apelacyjny włoskiego kardynała Angelo Becciu, skazanego w pierwszej instancji na pięć i pół roku więzienia za nieprawidłowości w zarządzaniu funduszami Sekretariatu Stanu.

/5

Vatican Media/IPA / Zuma Press

Sprawa, okrzyknięta już "procesem stulecia", budzi ogromne emocje nie tylko w Watykanie, ale i na całym świecie.

/5

Alessia Giuliani/IPA / Zuma Press

Oprócz purpurata apelację złożyło sześć innych osób, które w tym procesie otrzymały kary od roku i 10 miesięcy do 7 lat więzienia między innymi za oszustwa i korupcję.

/5

Mauro Scrobogna/LaPresse / Zuma Press

Media ujawniły, że za sumę ponad 300 milionów euro dokonano inwestycyjnego zakupu luksusowej nieruchomości w Londynie ze środków Sekretariatu Stanu, pochodzących m.in. ze świętopietrza, czyli datków od wiernych na potrzeby papieskiej posługi, a także na wsparcie działalności apostolskiej i charytatywnej.

/5

Mauro Scrobogna/LaPresse / Zuma Press

Kamienica została potem sprzedana po znacznie niższej cenie. Straty, jakie poniósł Sekretariat Stanu w wyniku tej transakcji, oszacowano na co najmniej 139 milionów euro.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło