Karol Nawrocki stracił cierpliwość. Tak wypalił ws. Ziobry

17 godziny temu 3

Podczas spotkania eksperckiego w Pałacu Prezydenckim, poświęconego cenom energii elektrycznej, Karol Nawrocki nie krył emocji. Wystąpienie prezydenta, które miało dotyczyć sytuacji na rynku energii, szybko przerodziło się w ostrą krytykę rządu i premiera. Padły też mocne słowa o Zbigniewie Ziobrze.

Prezydent o kryzysie energetycznym

Karol Nawrocki rozpoczął swoje przemówienie od tematu, który dotyczy milionów obywateli.

Polacy płacą zbyt wiele za energię elektryczną i jest to niezrozumiałe dla mieszkańców 14 mln gospodarstw domowych - mówił prezydent. 

Podkreślał, że wysokie rachunki uderzają nie tylko w obywateli, ale też w cały sektor gospodarki.

Zbyt wiele za energię elektryczną wciąż płacą polscy przedsiębiorcy. A te ceny przecież uruchamiają cały krwioobieg gospodarczy państwa - zwrócił się do ekspertów obecnych w Pałacu Prezydenckim.

Dodał też dosadnie:

W takiej sytuacji nie można żyć.

Mocny zarzut wobec rządu

W dalszej części wystąpienia Nawrocki przeszedł do politycznej oceny działań rządu.

Widzimy, że polski rząd, polski premier i opinia publiczna żyją igrzyskami, a nie realnymi problemami Polek i Polaków - stwierdził.

Prezydent nie szczędził krytyki, zarzucając ministrom brak odpowiedzialności i skupienie na politycznych rozgrywkach zamiast na poprawie sytuacji obywateli.

W sytuacji, w której dewastowane są polskie finanse publiczne, Polacy płacą zbyt wiele za prąd, a nielegalnie funkcjonujący prokurator krajowy ściga byłego ministra sprawiedliwości - podkreślił Nawrocki, nawiązując do toczącej się sprawy Zbigniewa Ziobry.

ZOBACZ TAKŻE: Dramat na polskiej trasie, nie żyją dwie osoby. Dwie kolejne zostały ranne, w akcji LPR

Nawrocki uderza w ministrów

W ostatniej części wystąpienia prezydent wymienił z nazwiska dwóch ministrów, którzy jego zdaniem - ponoszą odpowiedzialność za sytuację finansową państwa.

Minister finansów, który za tę tragedię finansów publicznych odpowiada, mówi, że jedynym sensem jego istnienia, mam nadzieję, że w polityce, a nie w życiu prywatnym, jest rewanż wobec tych, którzy byli wcześniej - powiedział Karol Nawrocki.

Jak zaznaczył, jego celem jest obrona interesu obywateli, a nie uczestnictwo w politycznych potyczkach.

Jako prezydent Polski reprezentuję wyłącznie i tylko interes Polaków - zakończył.

Przeczytaj źródło