Kataklizm na Filipinach. Woda i błoto pochłaniają miasta

4 dni temu 9

Według najnowszych danych już 40 osób zginęło na Filipinach w wyniku przetoczenia się nad środkową częścią kraju potężnego tajfunu Kalmaegi. Sześć osób zginęło w katastrofie śmigłowca, który leciał na pomoc poszkodowanym przez żywioł. W wyniku ulewy potoki błotnistej wody ze zboczy zalały wioski i miasta.

  • Na wyspie Cebu na Filipinach tajfun spowodował powodzie i lawiny błotne, które pochłonęły życie 39 osób.
  • Filipińskie Siły Powietrzne poinformowały o katastrofie wojskowego śmigłowca podczas akcji ratunkowej
  • Około 400 tysięcy mieszkańców zostało ewakuowanych.
  • Prognozy ostrzegają przed kolejnymi cyklonami tropikalnymi.
  • Więcej informacji ze świata na stronie RMF24.pl. 

Aż 39 osób zginęło na Cebu, najgęściej zaludnionej wyspie. Tajfun zatopił tam duże obszary, w tym całe miasta. Jedna osoba poniosła śmierć na sąsiedniej wyspie Bohol. Doniesienia służb ratunkowych sugerują, że liczba ofiar wzrośnie.

Większość zgonów nastąpiła w wyniku utonięć. Burza sprowadziła potoki błotnistej wody ze zboczy wzgórz do wsi i miast.

Na Cebu zniszczenia są ogromne, wiele małych budynków zostało zmiecionych z powierzchni ziemi, a cofająca się woda powodziowa pozostawiła grubą warstwę błota. Ekipy ratunkowe wypłynęły łodziami, aby uwolnić ludzi uwięzionych w domach.

Na opublikowanych w internecie nagraniach widać ludzi na dachach domów i samochody dosłownie zmywane z ulic.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło