Śledczy mają już jeden z kluczowych dowodów w sprawie katastrofy F-16 w Radomiu, w której wyniku śmierć poniósł major Maciej "Slab" Krakowian. - Sprzęt jest sprawny, a nagrania zostały zgrane - przekazał prok. Piotr Skiba.

Kluczowy dowód zabezpieczony. "Sprzęt jest sprawny"
Jednym z kluczowych dowodów w sprawie katastrofy F-16 w Radomiu jest osobista kamera majora Macieja "Slaba" Krakowiana. Pilot rejestrował nią obraz z kabiny w czasie lotu. "Fakt" informuje, że śledczy otrzymali już wstępną opinię z laboratorium kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej. - Sprzęt jest sprawny, a nagrania zostały już zgrane i będą poddane szczegółowej analizie - przekazał prok. Piotr Skiba.
Katastrofa F-16 w Radomiu. Śledczy badają trzy wersje
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie powiedział "Faktowi", że badane są trzy wersje okoliczności katastrofy w Radomiu. Chodzi o awarię techniczną samolotu, czynnik ludzki, a trzeci wątek dotyczy kwestii logistyczno-technicznych. - Sprawdzane jest przygotowanie maszyny do lotu, serwis oraz procedury techniczne - poinformował prok. Piotr Skiba. Dodał, że śledczy wykluczają udział osób trzecich. - Nie mamy informacji, które wskazywałyby na celowe działania. Śledztwo dotyczy nieumyślnego spowodowania katastrofy - dodał.
Zobacz wideo Pędził ponad 200 km/h - szaleńczą jazdę przerwali policjanci piaseczyńskiej drogówki
Prokuratura: Przesłuchano 48 świadków, zabezpieczono czarne skrzynki
Kilka dni temu podczas konferencji prasowej prok. Skiba przekazał, że w czynnościach na terenie Radomia brało udział ponad 500 osób, a śledczy objęli działaniami 35 hektarów wokół lotniska. - Zabezpieczonych zostało bardzo dużo dowodów. Czynności to nie tylko oględziny miejsca zdarzenia, zwłok, ale również przesłuchania. Do tej pory przesłuchano 48 świadków, zabezpieczono bardzo duże ilości dokumentacji dotyczące pilota i samolotu - podkreślił. Jak dodał, zabezpieczono również rejestratory lotu, czyli tzw. czarne skrzynki oraz właśnie kamerę pilota.
Czytaj także: Zełenski odpowiada na propozycję Putina. Tak nazwał prezydenta Rosji.
Źródła: "Fakt", konferencja prasowa rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie