Kelner z kranówką "za friko" dla gości. Wiemy, co na to GIS

1 miesiąc temu 22

Data utworzenia: 30 września 2025, 10:45.

Na życzenie, pół litra darmowej wody dla każdego klienta restauracji — taki pomysł mają politycy Lewicy. Mowa nie o wodzie butelkowanej, ale o kranówce, więc pojawiły się wątpliwości dotyczące jakości. Sprawdziliśmy, czy polskie lokale rzeczywiście mogą podawać gościom zwykłą wodę z kranu. — Nie ma żadnych ogólnych wytycznych, które zabraniałyby to robić — odpowiada "Faktowi" Marek Waszczewski z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Posłowie Lewicy chcą, by goście mogli otrzymywać darmową wodę w restauracjach. Foto: 123RF / Aleksander Majdański

Mniej niż szklanka wody bez gazu, z portfela zniknie 11 zł. To przykład z menu jednej z warszawskich restauracji (dzielnica Wola). Klienci pizzerni w Płocku za pół litra wody płacą 9 zł. Magdalena Biejat wskazała podczas konferencji, że należy "zapewnić każdemu, kto idzie do restauracji, dostęp i prawo do pół litra wody". Podkreślmy, że wicemarszałkini senatu mówiła o darmowej wodzie. Pomysł wywołał burzę, nie tylko wśród właścicieli lokali gastronomicznych, ale też polityków. — Ja nie poprę tego typu rozwiązania — skwitował na antenie Radia ZET szef resortu infrastruktury Dariusz Klimczak. — Dzisiaj woda, a jutro co? Nie we wszystkich miejscach w Polsce kranówka jest zdatna do picia — stwierdził minister.

GIS: restauratorzy samodzielnie podejmują decyzję

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) to urząd, który odpowiada za nadzór nad bezpieczeństwem sanitarnym w Polsce. "Fakt" spytał tę instytucję, czy restauracje mogą podawać klientom kranówkę.

Woda wypływająca z kranu jest wodą zdatną do picia

— przekazuje "Faktowi" Marek Waszczewski, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego. — Zgodnie z przepisami "woda kranowa", wykorzystywana w budynkach użyteczności publicznej i w produkcji lub obrocie żywnością, musi spełniać odpowiednie wymagania. Restauratorzy, biorąc to pod uwagę, samodzielnie podejmują decyzję o jej udostępnianiu klientom. Nie ma żadnych ogólnych wytycznych, które zabraniałyby to robić — dodaje przedstawiciel GIS.

Darmowa woda w restauracjach? Tego chce Lewica. Krótki komentarz Chajzera

Darmowa woda kranowa dla gości. Lewica walczy

Klub Lewicy proponuje poprawkę do projektu zmian w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Według założeń, od 1 lipca 2026 r. restauracje, stołówki i inne punkty zbiorowego żywienia, w których serwowane są posiłki przy stolikach, miałyby obowiązek zapewniać klientom pół litra wody z kranu na osobę — bezpłatnie. Jak argumentuje Lewica, poprawka pomoże doprowadzić do polepszenia jakości naszej kranówki.

"Niech zgadnę. Jesteśmy krajem na dorobku, gonimy Europę, może w 2075 r. będzie nas stać na to, żeby Polacy dostawali w restauracji kranówkę za darmo. Nie ma czego się bać" — napisała na X Magdalena Biejat.

Regulacje w projekcie nowelizacji wprowadzają bardziej rygorystyczne parametry jakości wody przeznaczonej do spożycia. Zobowiązują także przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne do przekazywania Polakom informacji o cenie i zużyciu wody przynajmniej raz w roku (na fakturze lub w aplikacji mobilnej).

Dostawca będzie musiał przekazać, ile wody gospodarstwo zużywa rocznie oraz podać ceny za litr dostarczanej wody, w porównaniu z cenami wody butelkowanej.

/1

123RF / Aleksander Majdański

Według pomysłu Lewicy, woda miałaby być udostępniana nieodpłatnie, na życzenie klienta.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło