Kibicowała im cała Polska. Wakacyjna przygoda przekreśliła wszystko

6 dni temu 8

Aleksandra Szwed i Robert Stockinger od razu wpadli sobie w oko


Chociaż dzisiaj mało kto o tym pamięta, swego czasu Aleksandra Szwed i Robert Stockinger tworzyli jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu.

Stawiający pierwsze kroki dziennikarz i zdobywająca coraz większą sławę aktorka poznali się w 2008 roku dzięki gwiazdorowi "Klanu" - Tomaszowi Stockingerowi.

"Przedstawił nas sobie Tomasz, tata Roberta, kiedy oboje występowaliśmy w programie 'Jak oni śpiewają'. Wcześniej sporo mi o Robercie opowiadał" - wspominała Szwed w rozmowie z "Galą".

"Ja często słyszałem od taty, że nie dość, że Ola jest śliczna i świetnie śpiewa, to jeszcze bardzo dobrze się uczy" - wtórował jej prezenter "Pytania na śniadanie".


Iwona Pavlović o odpadnięciu Kaczorowskiej. Czy Karolak ma fory?pomponik.tv


Stockinger i Ola Szwed nie szczędzili sobie czułości oraz komplementów


Młodego dziennikarza nie trzeba było namawiać na zainteresowanie się koleżanką z pracy.

"Stał 30 minut przed moją garderobą. Powiedziałam, że zaraz dam mu numer telefonu, tylko się przebiorę. Wyszłam, patrzę - nie ma Roberta. Ale później jeszcze raz podszedł i się przypomniał. Zrobiło to na mnie wrażenie, bo miałam go za nieśmiałego" - mówiła gwiazda "Rodziny zastępczej" w tym samym wywiadzie.

Chociaż 35-latka początkowo była dość sceptycznie nastawiona do relacji z Robertem, między dwójką szybko zaiskrzyło.

Nic dziwnego, że losy słynnej pary śledziła całą Polska. Fani kibicowali zakochanym, którzy nawet publicznie nie szczędzili sobie czułych gestów i wszystko wskazywało na to, że pomiędzy partnerami układa się znakomicie.

W pewnym momencie wydawało się, że zaręczyny Roberta Stockingera i Aleksandry Szwed są tylko kwestią czasu.

Wakacyjny romans zakończył związek Szwed i Stockingera


Aktorka na każdym kroku komplementowała swojego wybranka.

"Jest dżentelmenem, a to wymierający gatunek mężczyzn, i ma w sobie to coś. Poza tym okazało się, że poziom wariactwa jest u nas mniej więcej na tym samym poziomie" - chwaliła się w "Gali".

Syn ekranowego doktora Lubicza także nie krył zachwytu swoją drugą połówką.

"Jest przepiękna, bije z niej energia i pozytywny nastrój. Jest 'do przodu', wesoła, pewna siebie" - wyliczał.

W 2010 roku doszło do zaskakującego zwrotu akcji - uwielbiana para przekazała, że ich relacja nie przetrwała próby czasu. 

Zarówno dziennikarz, jak i aktorka nie chcieli jednak wchodzić w szczegóły. Milczenie przerwał jedynie Tomasz Stockinger.

"Cóż, nie wyszło im. Bardzo żałuję, bo lubię Olę. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwa" - mówił Twojemu Imperium.

Z czasem okazało się, że podczas pobytu nad Atlantykiem Aleksandra Szwed uległa urokowi przystojnego surfera i wielokrotny mistrz Polski w kitesurfingu zawrócił jej w głowie.

"Słońce, wakacyjna atmosfera po prostu zadziałały. Między tą dwójką zrodziło się uczucie" - pisały wtedy tabloidy.

Robert Stockinger i Ola Szwed odnaleźli swoje drugie połówki

Znajomość nie przerodziła się w nic poważnego, a aktorka ustatkowała się dopiero u boku Krzysztofa Białkowskiego.

Jakiś czas później przyznała, że poprzednie relacje nie miały w jej życiu większego znaczenia.

"Mam wrażenie, że jak patrzę z perspektywy czasu, to były to bardziej zauroczenia niż miłostki, ale bardzo miło wspominam" - zdradziła w rozmowie z Jastrząb Post.

Robertowi Stockingerowi także udało się odnaleźć szczęście w miłości - w 2015 ożenił się z dziennikarką Patrycją Drozd.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Przeczytaj źródło