Kiedy powstanie "Furioza 3"? Szokujące zarobki Damięckiego i finał mrocznej trylogii, która jest hitem Netflixa

1 tydzień temu 9

15 października 2025 roku widzowie Netflixa doczekali się jednej z najbardziej wyczekiwanych premier, "Druga Furioza". Choć produkcja dostępna jest wyłącznie na platformie streamingowego giganta, to nie przeszkodziło jej w osiągnięciu spektakularnego sukcesu. Od momentu premiery film bije rekordy popularności, a fala entuzjazmu nie maleje. Fani już nie mogą doczekać się kolejnej części. Co o niej wiemy?

Kiedy powstanie i czego możemy się spodziewać po hicie Netflixa "Furioza 3"?

Fabuła filmu "Druga Furioza" skupia się na dalszych losach Goldena, w tej roli Mateusz Damięcki, który przeszedł stał się bezwzględnym liderem w chuligańskim podziemiu. Zaledwie kilka godzin od premiery "Druga Furioza" znalazła się w topce Netflixa najchętniej oglądanych filmów w Polsce. Nic więc dziwnego, że fani uniwersum mają chrapkę na więcej.

"Furioza 3" to jedna z najbardziej wyczekiwanych kontynuacji w historii polskiego kina akcji. Choć Netflix nie ogłosił jeszcze oficjalnej daty rozpoczęcia zdjęć, prace nad scenariuszem zostały już zakończone. Projekt znajduje się obecnie w fazie przygotowań, a według doniesień obsada pozostanie w większości bez zmian. Widzowie mogą spodziewać się intensywnego zakończenia trylogii, która porusza temat lojalności, zdrady i moralnych wyborów w brutalnym świecie kibicowskich porachunków. Twórcy planują utrzymać realistyczną stylistykę poprzednich części, jednocześnie oferując nową perspektywę na losy głównych bohaterów.

W centrum historii ponownie znajdzie się Golden, grany przez Mateusza Damięckiego. Aktor przeszedł imponującą przemianę fizyczną i psychiczną, by wcielić się w tę mroczną postać. Damięcki ujawnił, że przez cały okres przygotowań trenował dwa razy dziennie na siłowni.

Wszedłem w tryb codziennej siłowni, gdzie pojawiałem się dwa razy dziennie. Ciężary, orbitrek, skakanka, na której do samego filmu zrobiłem pół miliona skoków

To nie była tylko fizyczna zmiana, Damięcki podkreślił, że praca nad postacią obejmowała również intensywne wejście w psychologię bohatera.

Nie chodziło tylko o ciało. Wchodząc na siłownię, nie byłem Mateuszem Damięckim, przygotowującym się do roli. Byłem Goldenem, przygotowującym się do ustawki

Szokujące zarobki aktora. Mateusz Damięcki nie kryje zaskoczenia

W rozmowie w podcaście "WojewódzkiKędzierski" Mateusz Damięcki ujawnił, że udział w "Furiozie" przyniósł mu niespodziewanie wysokie zarobki.

Nie śniło mi się nigdy, a pracuję 34 lata, że w ogóle można zarabiać takie pieniądze, jak w tej chwili zarabiam po 34 latach pracy

Damięcki przyznał również, że mimo sukcesu finansowego, stara się prowadzić skromne życie.

Uważam, że to są uczciwe pieniądze na te 34 lata, jak pracuję, plus te wszystkie inflacje. Nie interesują mnie jachty, nie chcę ich kupować, mam dom, w którym mieszkam i nie mogę jednocześnie mieszkać w 62 mieszkaniach

"Druga Furioza" z sukcesem na Netfliksie i poza granicami Polski

Druga część filmu, choć była sidequelem, odniosła ogromny sukces zarówno w Polsce, jak i za granicą. Tuż po premierze wskoczyła na pierwsze miejsce w TOP10 Netfliksa w Polsce i przez wiele dni utrzymywała się na czołowych pozycjach. Produkcja zdobyła również popularność w Niemczech, Serbii, Turcji i Arabii Saudyjskiej, potwierdzając międzynarodowy zasięg marki "Furioza". Główne role ponownie przypadły Damięckiemu, ale widzowie docenili również kreacje Szymona Bobrowskiego, Łukasza Simlata i Poli Gonciarz.

Zobacz także:

Przeczytaj źródło