Kielce. Noworodek w oknie życia. W ciężkim stanie trafił do szpitala

15 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W oknie życia przy placu Najświętszej Maryi Panny w Kielcach siostry zakonne odnalazły noworodka. Chłopiec natychmiast trafił pod opiekę lekarzy, ponieważ urodził się przedwcześnie, a jego stan był ciężki - dziecko było m.in. wychłodzone.

Zaledwie kilka minut po godzinie 7 rano w poniedziałek w oknie życia prowadzonym przez siostry nazaretanki przy placu Najświętszej Maryi Panny w Kielcach rozległ się alarm. 

Jak poinformował ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej, siostry natychmiast odpowiedziały na sygnał, który - zgodnie z procedurą - uruchamia się automatycznie po otwarciu okna. 

- W oknie znajdował się mały chłopiec, prawdopodobnie noworodek. Siostry powiadomiły służby ratunkowe. Dziecko zostało zabrane do szpitala - powiedział ks. Banasik.

Kielce. Noworodek znaleziony w oknie życia. Jego stan był ciężki

Chłopiec trafił na Oddział Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.

- Noworodek urodził się przedwcześnie i został przyjęty w ciężkim stanie. Był m.in. wychłodzony - poinformowała rzeczniczka placówki Anna Mazur–Kałuża.

To czwarte dziecko pozostawione w kieleckim oknie życia od momentu jego utworzenia w 2009 roku. 

ZOBACZ: Noworodek w oknie życia. "Chłopczyk był świeżo po urodzeniu"

Okno życia to miejsce, w którym rodzic może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia. Powstają najczęściej przy domach żeńskich zgromadzeń zakonnych. Siostry czuwają cały rok, by podjąć natychmiastową opiekę nad dzieckiem. Okno otwiera się z zewnątrz i jest łatwo dostępne.

Otwarte - uruchamia alarm w domu, w którym jest zainstalowane. Pozostawione w nim dziecko natychmiast otrzymuje pomoc. Zgodnie z procedurą powiadamiane jest pogotowie ratunkowe i policja. W następnej kolejności zawiadamiany jest sąd rodzinny, by można było uruchomić procedurę adopcji.

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło