- Nazwa "klinika" może wprowadzać w błąd pacjentów co do zakresu, charakteru i jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych
- Taką skargę otrzymał Rzecznik Praw Pacjenta. Kliniką nazwał się jeden z podmiotów stomatologicznych
- Jeśli podmiot leczniczy działa na zasadzie zwykłej placówki ambulatoryjnej, nie współpracuje z uczelnią medyczną i nie realizuje zadań dydaktycznych czy naukowych - nie ma prawa w nazwie używać określenia „klinika”
- Użycie takiego określenia bez spełnienia warunków może skutkować działaniem ze strony Rzecznika Praw Pacjenta i grozi karą nawet 500 tys. zł
Nazwa "klinika" nie dla każdego. Nie może wprowadzać pacjentów w błąd
- Dobrze brzmiąca nazwa lub nazewnictwo wskazujące na wyższy standard świadczeń zdrowotnych mogą z powodzeniem determinować wybory pacjentów. Należy jednak pamiętać, że niektóre oznaczenia zarezerwowane są tylko dla wybranych podmiotów - wyjaśnia Rzecznik Praw Pacjenta. Dodaje, że odpowiednia nazwa - np. "klinika" - podnosi rangę podmiotu.
Do Biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynął sygnał, iż jeden z podmiotów udzielających świadczeń stomatologicznych posługuje się nazwą "klinika" mimo braku spełniania warunków prawnych przewidzianych dla tego rodzaju jednostek.
Przepisy ustawy o działalności leczniczej wprost bowiem wskazują, że oznaczenie „klinika”, „kliniczny” lub „uniwersytecki” może pojawiać się w nazwie podmiotu, który jest prowadzony przez uczelnię medyczną lub ma z nią stosowne porozumienia, realizując w "klinice" działania dydaktyczne czy naukowe.
"Klinika" naruszyła zbiorowe prawo pacjentów. Kara: nawet pół miliona złotych
Prowadzone przez Rzecznika postępowanie wykazało, że podmiot określający się mianem "kliniki" nie posiadał zarówno stosownej kadry medycznej, jak i nie spełniał formalnych warunków umożliwiających mu używanie takiego nazewnictwa. Tym samym mógł on wprowadzać w błąd pacjentów (także tych przyszłych) co do zakresu, charakteru i jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych.
- Wszelkie nazewnictwo dotyczące podmiotów leczniczych, choć na pozór nieszkodliwe, może rodzić poważne konsekwencje i w sposób nierzetelny wpływać na percepcję pacjentów i ich wybory dotyczące leczenia i zdrowia - wskazuje RPP.
Rzecznik Praw Pacjenta uznał, że podmiot leczniczy stosuje praktykę naruszającą zbiorowe prawo pacjentów i nakazał w decyzji wdrożenie działań naprawczych. Obecnie oczekuje na stanowisko podmiotu leczniczego, a w razie braku realizacji decyzji może nałożyć karę pieniężną do 500 tys. zł.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat:

1 tydzień temu
9






English (US) ·
Polish (PL) ·