Wszystko miało być idealnie zaplanowane, ale życie pokrzyżowało im szyki. Rozenek i Majdan szczerze opowiedzieli o przeciwnościach losu, które towarzyszyły im w ostatnich miesiącach.
Perfekcyjny chaos. Czyli jak Małgorzata Rozenek-Majdan buduje imperium
Życie celebryty z pierwszych stron gazet rzadko kiedy bywa nudne. Ostatnie miesiące w kalendarzu Małgorzaty Rozenek-Majdan to jednak istny maraton, w którym tempo narzucone przez telewizję ściga się z ambitnymi planami prywatnymi. Rozenek, która już dawno udowodniła, że potrafi być nie tylko „Perfekcyjną Panią Domu”, ale i maszyną do produkcji contentu, znowu postawiła na intensywność – zarówno w pracy, jak i w życiu domowym.
Niedawno gwiazda TVN zakończyła zdjęcia do nowego reality show, roboczo nazwanego "Bez kompleksów", gdzie zajmowała się spektakularnymi metamorfozami uczestniczek. Zanim jednak zdążyła odetchnąć po tym projekcie, media obiegła kolejna informacja: zobaczymy ją w nowym sezonie "Królowej przetrwania". To jest tempo, które u zwykłego śmiertelnika wywołałoby natychmiastowe przemęczenie, ale w przypadku Małgorzaty Rozenek-Majdan wydaje się to być norma – zawsze w ruchu, zawsze z nowym wyzwaniem.
Małgorzata Rozenek w swoim nowym domu fot. InstagramBudowlana odyseja pod Warszawą i niespodzianka w Kołobrzegu
Równolegle do kariery, Małgorzata i Radosław Majdanowie od lat pielęgnują swój wielki, prywatny plan: budowę wymarzonego domu pod Warszawą. Kto choć raz mierzył się z polską biurokracją i rynkiem budowlanym, wie, że to projekt na lata, pełen niespodzianek. I faktycznie – choć para długo zmagała się z problemami, zwłaszcza tymi związanymi z pozwoleniami, ich imponująca willa ciągle czeka na finalne wykończenie i umeblowanie. W skrócie: do zamieszkania daleko.
To właśnie te budowlane perypetie i nieustające oczekiwanie doprowadziły do scenariusza rodem z komedii omyłek. Zamiast czekać w nieskończoność na dom, którego budowa ciągle się przeciągała, Majdanowie postanowili działać. W międzyczasie podjęli decyzję o zakupie drugiej nieruchomości, tym razem położonej nad morzem, w Kołobrzegu. Być może była to decyzja podjęta pod wpływem chwili, być może chęć posiadania azylu od zgiełku stolicy, a może po prostu pragmatyzm.
Decyzja została podjęta szybko: nowa, nadmorska posiadłość stała się ich tymczasową bazą. Niedawno cała rodzina Majdanów przeniosła się do Kołobrzegu. I tu, jak to zwykle w życiu celebrytów bywa, nawet najprostsza przeprowadzka nie obyła się bez zakulisowych komplikacji. Małgorzata Rozenek-Majdan przyznała w jednym z wywiadów, że choć cel został osiągnięty, to proces był daleki od perfekcji.
Najpierw przedłużał nam się remont. Potem przedłużało nam się wszystko to, co miało przyspieszyć moją przeprowadzkę do tego domu. W efekcie przeniosłam się na tydzień przed wyjazdem na Sri Lankę. Mimo że ja tak naprawdę w procesie przeprowadzki byłam od maja, ale bardzo mi zależało, żeby już poczuć, że w tym jesteśmy. Dopiero wtedy, kiedy już miałam wszystko na swoim miejscu i wszystko było perfekcyjnie. I właśnie wtedy musiałam się zacząć pakować na wyjazd..." - relacjonowała w rozmowie z Jastrząb Post.
Finał z przekroczonym budżetem, ale pełnym szczęściem
Najbardziej bolesnym, ale i charakterystycznym dla tej historii, okazało się brutalne zderzenie z finansami. Celebrytka szczerze przyznała, że całe to logistyczne zawirowanie i ciągłe zmiany planów, a zwłaszcza konieczność urządzania nowej-starej przestrzeni w Kołobrzegu w oczekiwaniu na dom pod Warszawą, skończyły się mocnym przekroczeniem zaplanowanego wcześniej budżetu. To jest ten moment, kiedy sława i pieniądze ustępują miejsca uniwersalnemu problemowi każdego, kto kiedykolwiek wykańczał lub urządzał dom: koszty rosną szybciej niż ściany.
Absolutnie nie zmieściliśmy się w założonym budżecie. Myślę, że każdy nas przed tym ostrzegał, ale jak to zwykle bywa - każdy wierzy, że akurat jego to nie dotyczy. Oczywiście, i my również się na tym przejechaliśmy - finalnie budżet został przekroczony niemal dwukrotnie" - żaliła się Perfekcyjna Pani Domu
Mimo tych wszystkich zawirowań – intensywnej pracy w telewizji, wiecznie nieukończonej willi i finansowej wpadki z kołobrzeską posesją – ostateczny werdykt Małgorzaty Rozenek-Majdan jest zaskakująco pozytywny. Żona Radosława Majdana, mimo stresów i wydatków, przyznaje, że jest uszczęśliwiona końcowym efektem. To jej satysfakcja i poczucie, że mają w końcu własne, dopracowane miejsce, liczy się dla niej najbardziej. Najwyraźniej w świecie Rozenek-Majdan, nawet największy chaos logistyczny może zostać zrekompensowany poczuciem perfekcyjnie urządzonego gniazdka – nawet jeśli jest to gniazdko zastępcze, czekające na ten właściwy, budowany od lat dom pod Warszawą.
Tym samym, Małgorzata Rozenek-Majdan nie tylko utrzymuje status jednej z najczęściej zatrudnianych i najpopularniejszych gwiazd TVN, ale też staje się uosobieniem współczesnej kobiety sukcesu, która musi godzić karierę z wielkimi planami rodzinnymi, nawet jeśli prowadzi to do podwójnego budowania, podwójnej przeprowadzki i potrójnego budżetu. A my, jako widzowie i czytelnicy, możemy obserwować tę fascynującą, choć kosztowną, odyseję.
Małgorzata Rozenek fot. Instagram
1 tydzień temu
9


![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)



English (US) ·
Polish (PL) ·