Kołaczkowska zaplanowała swój pogrzeb. Miała jedno ważne życzenie. "Proszę, żeby nikt nie dopuścił"

Nie żyje Joanna Kołaczkowska

Kabaret Hrabi poinformował w czwartek 17 lipca w mediach społecznościowych o śmierci Joanny Kołaczkowskiej. Artystka kabaretowa zmarła w wieku 59 lat. "Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił" - napisano na profilu kabaretu na Facebooku. "Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół - wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie" - dodano. Artystka zmagała się z nowotworem mózgu.

Szczegóły dotyczące pogrzebu

"Super Express" zwrócił uwagę, że artystka rozmawiała w przeszłości o swoim pogrzebie z dziennikarzem Szymonem Majewskim, z którym przez kilka lat prowadziła podcast "Mówi się". W jednym z odcinków kobieta wyznała, że miała różne wizje dotyczące jej pogrzebu. - Mam takie wyobrażenie, przede wszystkim, żeby mnie skremować. Tutaj bardzo poproszę, żeby nikt nie dopuścił, żeby pochować ciało - powiedziała Kołaczkowska. Na pytanie, czy chciałaby, aby był to pogrzeb katolicki, odpowiedziała, że "już jej nie zależy". - Myślę, że chciałabym, żeby był to pogrzeb humanistyczny, ponieważ byłam na takich pogrzebach. Były niesamowite. Naprawdę przeżywaliśmy. Miałam poczucie, że przychodzę na pożegnanie tej osoby, którą znała. Śpiewaliśmy piosenki, występy były dla tej osoby. Było bardzo, bardzo, no ja wiem, że głupio to zabrzmi, ale było świetnie - dodała. Kobieta wyznała również, że chciałaby, aby podczas uroczystości zebrani podzielili się swoimi wspomnieniami związanymi z nią i aby leciały jej ulubione piosenki.

Kim była Joanna Kołaczkowska?

W latach 1988-1989 Joanna Kołaczkowska występowała w kabarecie Drugi Garnitur, przez kolejne 10 lat była aktorką kabaretu Potem. Od 2002 roku była aktorką kabaretu Hrabi. Od 1993 występowała w roli Dorin Owens w improwizowanym programie "Spadkobiercy". Napisała wiele piosenek kabaretowych, między innymi "Song porzuconej", "Bakteria w całusie", "Rydwany ognia", "Tango sromotnik". W 2005 roku odebrała nagrodę indywidualną na 1. Festiwalu Kabaretu w Zielonej Górze, a w 2006 została wyróżniona tytułem Honorowego DebeŚciaKa na przeglądzie Dąbrowskiej Ściemy Kabaretowej.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "'Jestem ciekawa świata po mnie'. Joanna Kołaczkowska spisała testament". 

Źródła:Fakt, IAR, Podcast "Mówi się"