Kołecki powiedział to wprost. Co za wieści przed galą Babilon MMA 53

3 dni temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Bohater walki wieczoru piątkowej gali Babilon MMA 53 na początku rozmowy przekazał dobre wieści.

ZOBACZ TAKŻE: Szymon Kołecki wraca do klatki. Najmocniejszy rywal w karierze?

- Nie mam żadnych nowych kontuzji. Stare są zaleczone, więc nie mogę narzekać na zdrowie. Jak na 44-latka miałem okazję świetnie przepracować przygotowania - powiedział.

Łazarz w ostatniej rozmowie na łamach Polsatsport.pl porównał Kołeckiego do sztucznej inteligencji. - To jest walka i nie da się jej obliczyć. To nie matematyka. Wchodzi jeden cios i miesza taktykę - powiedział. Co na to Kołecki?

- Ma rację, bo walki nie da się obliczyć. Nie przypominam sobie, by walka - może poza jakąś najłatwiejszą - poszła całkowicie zgodnie z planem. Ona w większości może tak przejść, ale dzieje się wiele rzeczy dodatkowych i na to trzeba być przygotowanym. Umiem na to reagować - dodał.

Jaki plan na to starcie ma Kołecki?


- Postaram się narzucić presję. Nie dać mu możliwości luźnego boksowania. Będę wchodził szybko z mocnymi akcjami, żeby jak najszybciej trafiać. Nie wiem, jak się zakończy. Przyjmę każdy werdykt - byle zwycięski. Doceniam jego poziom sportowy, więc nie mogę zakładać, że skończę go w pierwszych minutach - zakończył.

Gala Babilon MMA 53 w piątek 18 lipca. Transmisja od godziny 19.00 w Polsacie Sport Fight, od 20.00 również w Super Polsacie.

Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło