Kometa 3I/Atlas coraz bliżej Ziemi. Sensacyjna teoria o "zaawansowanych silnikach"

Zaskakujące sugestie naukowców o komecie 3l/Atlas. Fot. NASA.gov

Świat nauki przygląda się komecie 3I/Atlas, która zbliża się do Ziemi. Eksperci mówią o licznych anomaliach i są zaskoczeni. Co więcej, ostatnio astrofizyk Avi Loeb z Harvardu zasugerował, że być może chodzi o "silniki obcego statku".

Kometę 3I/Atlas odkryli astronomowie w lipcu tego roku. Co ciekawe, to trzeci w historii obiekt, który przyleciał do nas z przestrzeni międzygwiezdnej. Wcześniej mowa była tylko o 1I/ʻOumuamua i 2I/Borisov.

W październiku chińska sonda Tianwen sfotografowała kometę 3I/ATLAS z orbity wokół Marsa. Naukowcy mają więc kolejny materiał i przyglądają się każdemu szczegółowi. Okazuje się, że odkryta kometa ma wiele niezwykłych cech, które zaskakują specjalistów. Nie potrafią oni racjonalnie wytłumaczyć niektórych z nich.

Choć jak to zazwyczaj bywa przy takich obiektach, nie brakuje osób, które tworzą wokół nich teorie spiskowe. Intrygujące sugestie wysunął ostatnio znany fizyk i astronom z Harvardu.

Fizyk z Harvardu o "silnikach obcego statku"

Avi Loeb obliczył, jakie 3I/Atlas może mieć rozmiary. Wychodzi na to, że imponująco duże, bowiem według jego wyliczeń średnica komety wynosi ponad 10 km. To zdecydowanie więcej niż w przypadku poprzednich odkrytych obiektów tego typu.

"Dlaczego mieliśmy tyle szczęścia, że ​​tak gigantyczny obiekt jest zaledwie trzeci na liście obiektów międzygwiazdowych, które zaobserwowaliśmy? Przecież wcześniej powinniśmy być świadkami miliona obiektów o rozmiarach 1I/Oumuamua. Spodziewalibyśmy się, że obiekt o średnicy powyżej 10 km trafi w nasze okolice raz na dziesięć tysięcy lat lub rzadziej" – zauważył Loeb i opisał jeszcze wiele innych anomalii.

Pod koniec stwierdził, że "szansa na to, iż 3I/Atlas powstała przypadkowo jako naturalna kometa z przestrzeni międzygwiazdowej wynosi jeden na sto milionów". Wspomniał też o dżetach (czyli silnych strumieniach materii wyrzucanych z jądra komety), które nabierają dużych prędkości.

W związku z tym wziął pod uwagę możliwość, iż wspomniane dżety mogą być "technologicznie zaawansowanymi silnikami" obcego statku. To na razie nic pewnego, ale sygnał Loeba daje pole do kolejnych badań i analiz.

Dodajmy, że 3I/Atlas osiągnie wkrótce punkt najbliższy Ziemi. Stanie się to 19 grudnia 2025 r. Wówczas kometa znajdzie się w odległości 269 mln km od naszej planety. To o 1,8 mln km dalej niż Ziemia od Słońca.