Kopciuszek sprawił wielką sensację! Czekali na to ponad dwa lata

1 miesiąc temu 19

Reprezentacja Andory przed sobotnim meczem z Łotwą miała na koncie pięć porażek w grupie K eliminacji do mistrzostw świata. Trudno jednak było zarzucić kopciuszkowi brak waleczności. Andora nie dała się wysoko pokonać żadnemu z rywali. Andorczycy dostarczyli swoim kibicom wielkich emocji właśnie w pojedynku z Łotwą.

Zobacz wideo Quebonafide zakończył karierę, a tu takie wieści. "Nie wiedzieli, jak się zachować"

Czekali na to ponad dwa lata. Coś niesamowitego

W 33. minucie Andora wyszła na prowadzenie. Gola strzelił Moises San Nicolas. Nie mogła dziwić duża radość Andorczyków. Nie dość, że to była dla nich pierwsza dobyta bramka w eliminacjach do mistrzostw świata 2026, to w dodatku to pierwsze trafienie dla tego zespołu od dwóch lat w meczu wyjazdowym o stawkę.

Po raz ostatni, grając w delegacji, Andora strzeliła gola 19 czerwca 2023 roku. Wówczas w kwalifikacjach do mistrzostw Europy grała z Izraelem i przegrała 1:2.

Tymczasem w starciu z Łotyszami zapowiadało się na niespodziankę. Do przerwy był wynik 1:1. W 41. minucie kapitalnym strzałem wyrównał Dmitrijs Zelenkovs. W drugiej połowie kibice oglądający to spotkanie mogli poczuć jeszcze więcej emocji.

Łotwa odrobiła straty. Andora z punktem

W drugiej części gry gospodarze wyszli na prowadzenie. W 55. minucie rzut karny wykorzystał dobrze znany polskim kibicom Vladislavs Gutkovskis. Niedługo później ten sam piłkarz ponownie trafił do siatki, lecz po weryfikacji VAR sędzia nie uznał gola z powodu spalonego.

Ostatnie słowo należało do Andorczyków. W 78. minucie trafienie na 2:2 zapisał przy swoim nazwisku Ian Oliveira. Andora utrzymała remis do końca spotkania. Można tu mówić o pięknej historii. Ostatni raz Andora w meczu o stawkę zdobyła więcej niż jedną bramkę cztery lata temu, kiedy pokonała San Marino 3:0.

Na kolejne punkty Andorczycy będą polować 14 października. Zmierzą się wówczas na własnym terenie z Serbią. W tym przypadku każdy inny rezultat niż triumf Serbów będzie trzeba nazywać sensacją.

Przeczytaj źródło