Korepetycjami rodzice chcą kupić dziecku łatwy start w życie. Zapominają o jednym
Wykreowana potrzeba, mówią jedni. Moda, dodają drudzy. Jedno wiadomo na pewno: to potężny biznes, a korepetycje biorą już nawet dzieci z pierwszych klas podstawówki. – Rodzice chcą mieć poczucie, że zrobili wszystko, co trzeba i można, żeby dziecku pomóc. Zapominają, że korepetycjami dodatkowo je obciążają, dokładają zajęć – mówi Beata, polonistka.