Decyzja Stanów Zjednoczonych o nałożeniu sankcji na Rosję nie przeszła bez echa w Moskwie. Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w piątek, że rosyjskie władze analizują ostatnie sankcje. "Rosja będzie działać zgodnie z własnym interesem" - oświadczył.
- Departament Finansów USA ogłosił nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne.
- To pierwsze tego typu restrykcje wobec rosyjskich firm podczas drugiej kadencji Donalda Trumpa.
- Prezydent Donald Trump podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte potwierdził wprowadzenie sankcji, określając je jako "potężne", ale wyraził nadzieję, że nie będą one musiały obowiązywać długo.
- Kreml zapowiedział analizę ogłoszonych sankcji i działania zgodne z interesem Rosji. "Działamy przede wszystkim na rzecz własnego dobra" - skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
- Bądź na bieżąco. Aktualne wiadomości na stronie głównej RMF24.pl
Departament Finansów USA podjął decyzję o nałożeniu sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil, a także spółki zależne. To pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji Donalda Trumpa. Nadszedł czas, aby powstrzymać zabijanie i natychmiast wprowadzić zawieszenie broni - oświadczył sekretarz finansów Scott Bessent.
Podkreślił, że decyzja ma związek z odmową prezydenta Putina zakończenia bezsensownej wojny w Ukrainie. Jesteśmy gotowi podjąć dalsze działania, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby wesprzeć wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zakończenia kolejnej wojny. Zachęcamy naszych sojuszników do przyłączenia się do nas i przestrzegania tych sankcji - dodał.
Decyzję tę potwierdził także prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. Przekonywał, że to potężne sankcje, lecz wyraził przy tym nadzieję, że "nie będzie potrzeby, by pozostały w mocy zbyt długo". Wcześniej duże sankcje przeciwko rosyjskiemu sektorowi naftowemu ogłosił prezydent Joe Biden, obejmując nimi m.in. Gazprom-Nieft, a także szereg tankowców z "floty cieni". Tym razem restrykcje dotyczą największego koncernu Rosnieftu, lecz nie tankowców. Restrykcje odcinają koncerny od amerykańskiej technologii oraz narażają firmy prowadzące interesy z rosyjskimi gigantami na sankcje wtórne.
Decyzja Białego Domu o nałożeniu sankcji na Rosję spotkała się z reakcją Moskwy.
Obecnie analizujemy sankcje, które zostały ogłoszone i, oczywiście, Rosja będzie działać zgodnie z własnym interesem. To kluczowa kwestia związana z sankcjami. Działamy przede wszystkim nie tyle przeciwko komuś innemu, ile na rzecz własnego dobra. To właśnie będziemy robili - zapowiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Restrykcje mają zmusić Kreml do zaakceptowania propozycji prezydenta USA Donalda Trumpa, dotyczącej zamrożenia działań bojowych na obecnej linii frontu wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Także państwa Unii Europejskiej przyjęły 19. pakiet sankcji, w którego skład wchodzi m.in. zakaz importu rosyjskiego płynnego gazu - przypomniała agencja Reutera.

2 tygodni temu
14



English (US) ·
Polish (PL) ·