Kuba Wojewódzki wspomniał o "luksusowych dziewczynach". Wojciech Fibak: bardzo przesadzone

Kuba Wojewódzki zaznaczył, że darzy Wojciecha Fibaka ogromną sympatią, jednak obowiązek dziennikarski wymaga, żeby poruszył ten trudny temat. — Jaki masz dzisiaj stosunek do tych różnych afer, począwszy od Sylwka Latkowskiego, a skończywszy na pomówieniach, że w podparyskiej willi były tam kolorowe hulanki? — spytał prowadzący.

Przychodzili różni ludzie. Sarkozy, Sting, Polański i Olbrychski z rodziną, i Claudia Schiffer. Carla Bruni, jeszcze przed małżeństwem z prezydentem Francji. (...) Natomiast to, co się działo, kto, co (robił) w basenie, jeszcze wtedy, kiedy mnie nie było, to nie wiem. Ta historia to jest absolutnie pseudo afera, pseudo historia. Ktoś chciał na tym skorzystać

— Jak dałem to do adwokatów, to powiedzieli: "Panie Wojtku, tu nie ma ani pieniędzy, ani przekleństw, ani seksu, ani niczego. Są jakieś luźne rozmowy, nie wiadomo co. Pan chce komuś pomóc, pan chce kogoś z kimś poznać, ale nic, nie ma żadnych zarzutów" — mówił Fibak.

• Sprawdź: Kuba Wojewódzki żartuje z burzy wokół Tomasza Karolaka. Zakpił z jego rozstania i afery z pożyczką

Wojciech Fibak zapytany o "luksusowe dziewczyny". "Bardzo przesadzone"

Wojciech Fibak powiedział, że nie rozumie wrogiej narracji, szczególnie w kontekście tego, że nie potrzebował uzyskiwać pieniędzy z nielegalnych źródeł.

— Jeżeli ja sam płaciłem za sto przelotów Concorda i leciałem sto razy Concordem, bo dostałem darmowy bilet z Air France — to były jakieś gigantyczne sumy — to wiadomo, że nagle nie zajmowałem się uzyskiwaniem środków dodatkowych z tego, że ktoś kogoś poznał — opowiadał.

Zawsze wszystkim pomagałem. Poznawałem [ludzi] na różnych szczeblach. I biznesowych, i artystycznych, i sportowych, i też towarzyskich. To jest bardzo przesadzone

— dodał.

Kuba Wojewódzki przypomniał, że on sam był mieszany w sytuacje związane z niemoralnością i przestępstwami. — Mnie próbowano wrobić w pedofilię w klubie w Sopocie. Znam tę etykę — rzucił.

Kuba, wiesz, bo sam wspomniałeś o tym, że wszyscy ludzie, którzy bardziej lub mniej na całym świecie, nie tylko w Polsce, osiągają sukces, to prędzej czy później ktoś się do nich przyczepi, będzie jakaś wpadka, jakaś afera

— kontynuował Fibak.

• Zobacz także: Wojciech Fibak miał żonę w wieku swojej córki. Rozstali się w cieniu skandalu

— Czyli ty śmiało możesz powiedzieć: "Ja, Wojtek Fibak, uważam, że była to prowokacja bez najmniejszego cienia prawdy. Owszem znałem dużo młodych fajnych dziewczyn, ale człowiek sukcesu tak ma"? Tak można to nazwać? — spytał Wojewódzki.

Świetnie to podsumowałeś. (...) Na pewno do tego dodam: nigdy nie chciałem uzyskać żadnych korzyści materialnych

— podsumował były tenisista.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.