Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Podczas koncertu Kubańczyka w Kurzętniku, jeden z fanów bardzo chciał wykonać salto ze sceny. Raper mu na to pozwolił.
W minioną sobotę, 19 lipca Kubańczyk zagrał na Dniach Gminy Kurzętnik. Jeden z jego fanów chciał się popisać przed swoim idolem saltem ze sceny. Raper przystał na te propozycję, ale nie wszystko poszło po myśli odbiorcy.
– Nagrywajcie, bo to będzie hit Internetu – powiedział raper.
Tuż przed zrobieniem salta, młody chłopak się potknął, ale dalej był w biegu i kontynuował swój wyczyn. Niestety, nie udało mu się wykonać pełnego obrotu i upadł spektakularnie na ziemię.
Chwilę później poprosił Kubańczyka o drugą szansę i tym razem udało mu się wykonać salto prawidłowo.
Poniżej wideo:
Małolat K2 ujawnił, że otrzymuje regularnie oferty z federacji freakfightowych, ale wszystkim odmawia. – Nie jestem sprzedajną k***a jak Załęcki – napisał raper do Boxdela, który oferował mu walkę.
Swego czasu mówiło się sporo o walce Małolata K2 z Denisem Załęckim albo Popkiem. Taki pojedynek dotychczas się nie odbył i wygląda na to, że nie ma na niego żadnych szans.
– Półtora roku temu napisało do mnie Clout MMA w sprawie walki – odmówiłem. Rok temu odezwał się do mnie Boxdel, również z propozycją walki – także odmówiłem. Zapamiętajcie raz na zawsze – nawet gdyby chcieli mi zapłacić 2 miliony, nigdy nie wezmę udziału w tym cyrku! – przekonuje raper.
– Część z Was mnie lubi, część nie. Dla jednych jestem patolem, dla innych – pozytywnym człowiekiem z dobrą energią. Jestem, jaki jestem, i jak każdy człowiek mam swoje za uszami. Ale to, co dzieje się w świecie freaków, a zwłaszcza to, co wyprawia Załęcki, przebija wszystko. Zostałem wychowany w zupełnie innym świecie – świecie, w którym ludzie się szanowali i dawali sobie dobre wzorce. Przestańcie dawać atencję takim osobom jak Załęcki. Bo patrzą na to Wasze dzieci!” – dodaje.
Małolat K2 od wielu tygodni jest na wakacjach. Obecnie przebywa na Mykonos w Grecji.

Musical „Północ Południe” autorstwa Quebonafide i Sebastiana Pańczyka znalazł się wśród ośmiu produkcji nominowanych w Konkursie Perspektywy podczas 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To jedyna propozycja z rapowym wątkiem, którą będzie można zobaczyć na dużym ekranie.
Film wyreżyserowany przez Sebastiana Pańczyka przy współpracy z Quebonafide, ma szansę zdobyć statuetkę Szafirowych Lwów oraz nagrodę w wysokości 50 tysięcy złotych dla twórców najlepszego obrazu.
W rywalizacji o nagrody obok „Północ Południe” znalazły się m.in.:
- „13 dni do wakacji” – reż. Bartosz M. Kowalski
- „Dziennik z wycieczki do Budapesztu” – reż. Rafał Kapeliński
- „Glorious Summer” – reż. Helena Ganjalyan, Bartosz Szpak
- „Las” – reż. Joanna Zastróżna
- „Przepiękne!” – reż. Katia Priwieziencew
- „To się nie dzieje” – reż. Artur Wyrzykowski
- „Zaprawdę Hitler umarł” – reż. Monika Strzępka
- Festiwal Polskich Filmów Fabularnych odbędzie się w Gdyni w dniach 22–27 września 2025 roku.
News
Raper nagrał specjalny utwór z okazji 20-lecia śniadaniowego programu.
Opublikowany
6 godzin temu
21 lipca 2025
Kadr z wideo / DDTVN
Z okazji 20. urodzin „Dzień Dobry TVN” Edzio przygotował specjalny utwór. Zrobił także na antenie hip-hopowe śniadanie.
Edzio nie przestaje zaskakiwać. Jednego dnia jest z gangusami na O’Blocku albo Harlemie, a kolejnego robi kontent pod starszych widzów DDTVN. W swojej zwrotce nie tylko docenił ekipę śniadaniowego programu, ale też nawiązał do… wieloletniej więzi z odbiorcami.
„Zaproszenia wysłane i studio posprzątane, więc wjeżdżamy do kuchni i przygotujemy szamę. Już nie trzeba wysyłać żadnych listów, więc przygotujemy drugie śniadanie mistrzów. Przy moim stole mordo każdy się najada, dużo mięsa, dużo sosów, wjeżdżamy w kebaba. Co do picia to jest prostą sprawą, mam nadzieję, że dziś nie będziemy poparzeni kawą. Wszystko już prawie przygotowane, więc wjeżdżam tu jak Playboy i robię rumakowanie” – zarapował Edzio.
Hip-hopowe śniadanie
Raper wykorzystał scenę kulinarną jako tło do hip-hopowego show, dodając do tego odrobinę savoir-vivre’u i żartobliwych wskazówek dla gości.
„Croissanty i bagietki wjeżdżają, a jak wszystko już gotowe, to idziemy na całość. Niedługo przyjdą goście, więc najpierw kilka zasad” – dodał raper, a następnie przypomniał:
„Powtórz savoir vivre i wtedy będzie klasa, nie rozmowy na ulicy. I to jest racja, rozmowy przy stole i jest elegancja Francja”.
Raper od dłuższego czasu współpracuje z programem, nagrywając różnego rodzaju filmowe scenki. Jednak hip-hopowe śniadanie Edzia znajdzie się pewnie w wielu rocznych podsumowaniach.
Poniżej wideo:
Belmondawg wystąpił w sobotę, 19 lipca na wrocławskim festiwalu WROsound. Fani są jego występem raczej rozczarowani i możemy go zaliczyć do tzw. innej gęstości.
– Koncert to za dużo powiedziane. Belmodo wyszedł na scenę, trochę bełkotał i po około 40 minutach zszedł. No cóż, zdarza się, ale uważam że to na maksa nieprofesjonalne – mówi w rozmowie z GlamRap.pl jeden z uczestników koncertu.
– Problemem jest fakt, że po koncercie masa dzieciaków zbijała z nim piątki, a typ łaził po festiwalu i wcale nie czuł zażenowania swoim występem. Szczerze nie rozumiem i jeszcze tego nie rozchodziłem – dodaje.
Poniżej wideo: