Łukaszenka chce "wojskowego rozwiązania" kryzysu na Białorusi. "Nawet jeśli masz umrzeć, zrealizuj plan"

Alaksandr Łukaszenka: Nie powinno być tych drobiazgów - opóźnień, biurokracji

W piątek 18 lipca Alaksandr ?ukaszenka uczestniczył w naradzie rządowej, w której brali udział również między innymi urzędnicy z Ministerstwa Rolnictwa. Spotkanie było poświęcone metodom walki z kryzysem żywnościowym na Bia?orusi. Łukaszenka podkreślił, że ważne jest realizowanie wszystkich wyznaczonych zadań w terminie. - Nie powinno być tych drobiazgów - opóźnień, biurokracji. Trzeba realizować wszystkie zadania w konkretny, wojskowy sposób - powiedział białoruski przywódca.

Łukaszenka o walce z niedoborami żywności: Nawet jeśli masz umrzeć, zrealizuj plan

Alaksandr ?ukaszenka powiedział, że osoby odpowiedzialne za wdrażanie rządowej strategii muszą z determinacją wypełniać swoje zadania. - Plan został ustalony. Nawet jeśli masz umrzeć, zrealizuj go - zaapelował. Łukaszenka przyznał też, że w niektórych regionach Białorusi kampanią mającą na celu zażegnanie kryzysu żywnościowego kierują ludzie, którzy z zawodu nie są specjalistami w dziedzinie rolnictwa. Jednak jego zdaniem nie jest to problemem.

Białoruś. Alaksandr Łukaszenka podczas narady rządowej: Panowie, do boju!

Alaksandr Łukaszenka na koniec swojej przemowy ponownie zwrócił się do osób zaangażowanych w walkę z kryzysem żywnościowym. - Teraz będziemy obserwować, jak w praktyce zostanie zorganizowane zbieranie plonów. Ale dzisiaj jest znacznie lepiej niż w ubiegłych latach. Nie chcę się tutaj rozdrabniać w konkretnych kwestiach. Jesteście na miejscu i wiecie lepiej, co należy zrobić. Dlatego, panowie, do boju! - powiedział Łukaszenka.

Kryzys żywnościowy na Białorusi. Eksperci zwracają uwagę na maksymalną cenę ziemniaków

W czwartek 17 lipca na Białorusi zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące kar dla dostawców żywności. Ustawa podpisana przez Łukaszenkę zakłada "odpowiedzialność administracyjną dostawców i sieci handlowych za niewywiązywanie się z obowiązków w zakresie dostaw owoców i warzyw". Z informacji Biełsatu wynika, że przepisy te wprowadzono w reakcji na niedobory ziemniaków, do których doszło w tym roku na Białorusi na przednówku. Eksperci, z którymi rozmawiał Biełsat, twierdzą, że do kryzysu żywnościowego doszło ze względu na narzuconą przez białoruskie władze górną cenę ziemniaków. Ich zdaniem cena maksymalna jest tak niska, że rolnikom indywidualnym nie opłacało się sadzenie warzyw.