Data utworzenia: 22 października 2025, 8:57.
Kancelaria Prezydenta planuje wydać blisko 3,86 mln zł na długoterminowy najem ośmiu luksusowych limuzyn, co daje około 482 tys. zł za każdy pojazd — wynika z informacji "Rzeczpospolitej". Przetarg na te samochody już się rozpoczął, a realizacją zajmuje się Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta.
W artykule "Rz" czytamy, że wymagania określone w specyfikacji są tak wyśrubowane, że spełniają je jedynie nieliczne modele aut marek premium, co może budzić pytania o zasadność tak kosztownego zakupu dla floty wykorzystywanej przez prezydenta i jego współpracowników, w tym prawdopodobnie ministrów.
Czytaj też: Prezydent na konkursie chopinowskim błysnął zegarkiem. Zobacz, co to za marka!
Limuzyny dla Kancelarii Prezydenta
Przypomnijmy, że temat samochodów prezydenta Karola Nawrockiego wzbudzał kontrowersje już po jego zaprzysiężeniu. Uwagę opinii publicznej przyciągnęło BMW serii 7 w wersji Protection, warte około 2 mln zł, którym porusza się prezydent.
Zobacz: Melania Trump w tarapatach. Pierwsza dama USA otrzymała pozew
W mediach społecznościowych zwolennicy Platformy Obywatelskiej sugerowali, że to Kancelaria Nawrockiego zdecydowała się na ten luksusowy pojazd, w odróżnieniu od Mercedesa-Maybacha S 600 Guard, używanego przez poprzednika, Andrzeja Dudę.
Urzędnicy prezydenta Nawrockiego wyjaśniali jednak, że BMW należy do Służby Ochrony Państwa, podległej ministrowi spraw wewnętrznych Marcinowi Kierwińskiemu z KO, a nie zostało wybrane ani zakupione przez kancelarię.
Według ustaleń serwisu Konkret24, ekskluzywne BMW zostało nabyte już rok wcześniej w ramach przetargu związanego z przygotowaniami do polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Co więcej, z takiego samego modelu korzysta obecnie premier Donald Tusk.

2 tygodni temu
12



English (US) ·
Polish (PL) ·