Magda Mołek i Marcin Meller wrócili do "Dzień Dobry TVN". Takiej reakcji się nie spodziewali

Minęło 20 lat od emisji pierwszego wydania "Dzień Dobry TVN" - to właśnie z tej okazji powrócili dawni prowadzący formatu. Już można było zobaczyć na ekranie część z nich, czyli Magdę Mołek i Marcina Mellera. W sobotnim wydaniu wspominali swój debiut. Odeszli z formatu w 2019 roku.

Prezenterka w jubileuszowym wydaniu śniadaniówki powitała widzów słowami: "Dzień dobry państwu! Bardzo nam miło. (...) To jest wspaniałe, że tu jesteśmy! Zastanawiałam się, czy będziemy w stanie to zrobić, ale to jest chyba jak z jazdą na rowerze".

Marcin Meller powiedział za to, że bardzo się stresuje i ma nadzieję na pomoc Moniki.

Mołek nie kryła zaskoczenia taką deklaracją: "W ogóle, serio, nie mam takiej tremy, jaką miałam przez te wszystkie lata. Człowiek jednak z czasem staje się bardziej wyrozumiały dla siebie i dla świata...".

A co powiedzieli widzowie formatu? Już pojawiły się pierwsze komentarze sugerujące, że duet jest świetny i profesjonalny, a nawet - że wypada dużo lepiej od obecnych prowadzących:

Od kilku tygodni jest głośno wokół "Dzień Dobry TVN" za sprawą powracających do niego dawnych gwiazd, a to nie koniec wieści. Dyrektorka programowa stacji Lidia Kazen zapowiada kolejne istotne zmiany w paśmie porannym.

"Przyglądam się jeszcze dwóm osobom z konkurencji. Myślę, że pod koniec roku będę mogła powiedzieć więcej" - wyjawiła w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Wygląda na to, że do śniadaniówki może dołączyć nowy duet. Dyrektorka programowa pragnie także przeprowadzić zmiany w przerwach w emisji programów.

"Mam nadzieję, że ten rok będzie ostatnim, kiedy 'Dzień dobry TVN' nie było obecne w formie wydań codziennych w wakacje. Zrobię wszystko, żeby w 2026 roku program ukazywał się każdego dnia przez całe lato" - zapewniła w tym samym wywiadzie.