Uczniowie, zwłaszcza szkół średnich, rezygnują z edukacji zdrowotnej. Wolą wykorzystać tę godzinę na naukę lub czas wolny. Dyrektorzy i nauczyciele mają wiele zastrzeżeń do nowego przedmiotu
Do 25 września 2025 r. rodzice uczniów mają czas na podjęcie decyzji o ewentualnym wypisaniu dziecka z edukacji zdrowotnej. Jeśli chcą, aby podopieczny uczęszczał na te zajęcia, nie muszą podejmować żadnych czynności. Co ważne, po wskazanym terminie przedmiot będzie obowiązkowy do końca roku szkolnego dla dzieci, które nie zostały wypisane.
Szefowie placówek oświatowych, a także nauczyciele, uważają, że nie należy spodziewać się wysokiej frekwencji na tych zajęciach. Powodów jest kilka. Przeładowana podstawa programowa – rodzice starają się więc odciążyć dzieci, wypisując z nadprogramowych zajęć. Słabe przygotowanie nauczycieli – osoby specjalizujące się w tym przedmiocie dopiero rozpoczynają studia podyplomowe w tym zakresie. Dziś prowadzić takie zajęcia może np. nauczyciel biologii. Brak podręczników do tego przedmiotu. Ponadto zapowiedź opozycji, że po przejęciu władzy edukacja zdrowotna zostanie zlikwidowana, również powoduje, że wśród nauczycieli nie ma entuzjazmu do podnoszenia kompetencji w tym zakresie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
27




English (US) ·
Polish (PL) ·