Marianna Schreiber dopiero co się rozstała, a już takie słowa ws. córki. Na to nigdy się nie zgodzi

W życiu Marianny Schreiber zaszły ostatnio spore zmiany. Stało się jasne, że pomimo prób ratowania związku, nie udało się jej stworzyć trwałej relacji z Piotrem Korczarowskim. Mimo wszystko ich kontakty są obecnie bardzo dobre.

"Z Piotrem jesteśmy w cudownej, dobrej i przyjaznej relacji mimo rozstania, dlatego też nie komentuję szerzej tej sprawy, bo mamy do siebie zaufanie i szacunek" - zdradziła dziennikarzom Pudelka.

Co ciekawe, niedługo przed oficjalnym potwierdzeniem rozstania celebrytka ogłosiła, że chciałaby ponownie... zostać mamą.

"Chcę przed 35. rokiem życia mieć jeszcze dwójkę dzieci. Mam na ten cud trzy lata" - przekazała w sieci.

Na razie jednak kobieta skupia się przede wszystkim na wychowaniu niespełna 10-letniej Patrycji, owocu jej niedawno zakończonego małżeństwa z Łukaszem Schreiberem. I wygląda na to, że jako matka kieruje się konkretnymi zasadami.

Bez względu na to, co dzieje się w sferze związkowej gwiazdy, córka jest mocno obecna w życiu Marianny. Celebrytka często pokazuje w sieci, jak spędzają razem czas, i podkreśla, jak Patrycja jest dla niej ważna.

"Ja i moja mała kopia. Nie, przepraszam - ta (...) dziewczynka już dawno mnie przegoniła we wszystkim, w czym mogła i jestem z tego dumna, bo będzie cudownym człowiekiem" - pisała pod wspólnymi zdjęciami z wyjazdu do Chorwacji.

Schreiber ma jednak wobec niej konkretne wymagania. W wychowaniu najważniejsze są dla niej pewne reguły, których nie zamierza odpuszczać. W swoich wizjach nie waha się nawet mocno wybiegać w przyszłość.

"Imprezowania bym zabroniła, chodzenia po jakichś pubach, (...) samotnych wyjazdów zagranicę - to też nie. Braku edukacji bym zabroniła; ja uważam, że nauka to jest potęgi klucz. Oczywiście ja we wszystkim wspieram córkę. Zabroniłabym przesiadywania całe dnie na telefonie" - wymieniała w rozmowie z Party.pl.

Widać, że Marysia poważnie podchodzi do opieki nad Patrycją, wpajania jej pewnych zachowań i wartości. Celebrytka nie ukrywa, że na co dzień to właśnie córka daje jej siłę i motywację do działania.

"(...) Są momenty, w których myślę, że nie dam rady dźwigać problemów życia codziennego. (...) Ale wtedy patrzę na moją córkę i wiem, że sobie poradzę! Choćby nie wiem co! Będę silna i dzielna dla Niej. Bo mam dla kogo żyć! Bez względu na to jakie wokół są okoliczności. Bez względu na wszystko. Nieważne, jakie są trudności, przezwyciężysz je, bo masz dla kogo. Uściski dla wszystkich mam" - pisała w miniony weekend na Instagramie.

Jeszcze tego samego dnia panie udały się razem na spacer, korzystając z pięknej pogody. Widać, że łączy je szczególna więź.

Zobacz też:

Marianna Schreiber wprost o unieważnieniu ślubu. Liczy się z konsekwencjami

Koniec wątpliwości ws. rozstania Schreiber i Korczarowskiego. Sama wyznała gorzką prawdę

Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski przerwali milczenie. Mówią wprost, co zadecydowało o rozstaniu